Prokuratura swoją decyzję o utajnienie procesu tłumaczyła dbałością o spokój publiczny i ważny interes prywatny. Sprzeciwili się temu jednak członkowie rodziny kobiety, którzy poprosili o interwencję w tej sprawie Zbigniewa Ziobrę. "Rozumiem, że pewne wątki z tej sprawy powinny być za drzwiami zamkniętymi do czego wystarczy utajnienie może kilku przesłuchań. Wszystko to co działo się w tej sprawie, ilość wersji, wydarzeń, tego co się mogło z Ewą stać, tworzenie fałszywych dowodów powoduje, że sprawa musi być prowadzona z otwartą kurtyną" – czytamy w liście.
Czytaj też:
Ojciec Ewy Tylman pisze do ministra Ziobry
Do prośby rodziny Tylman przychylił się już Zbigniew Ziobro, który polecił o cofnięcie wniosku o wyłączenie w całości jawności rozprawy przeciwko Adamowi Z. Pierwsza rozprawa ws. zabójstwa Ewy Tylman zaplanowana została na 17 stycznia 2017 r.
Zabójstwo Ewy Tylman
Przypomnijmy, że 26-letnia Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r. Nie wróciła z firmowej imprezy. W drodze do domu towarzyszył jej kolega, Adam Z. Zwłoki kobiety znaleziono pod koniec lipca w małej miejscowości Czerwonak w powiecie poznańskim. Jej tożsamość potwierdziły wówczas badania DNA. W połowie listopada do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Adamowi Z., który został oskarżony o zabójstwo z zamiarem ewentualnym.