O włos od tragedii – dzieci leżały nieprzytomne na chodniku. Lekarze: Prawdopodobnie znów dopalacze

O włos od tragedii – dzieci leżały nieprzytomne na chodniku. Lekarze: Prawdopodobnie znów dopalacze

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay / Jarmoluk / Domena Publiczna
Sytuacja miała miejsce przy jednej z głównych ulic w Bielawie. Do nastolatków wezwano karetkę. 16-letnia dziewczyna już nie oddychała i wymagała reanimacji. Cała trójka trafiła do szpitala. Lekarza są zdania, że młodzież prawdopodobnie znajdowała się pod wpływem dopalaczy.

W najcięższym stanie jest dziewczyna, która wymagała reanimacji. W jej przypadku dodatkowo mogły zadziałać leki przeciwpadaczkowe, które w połączeniu z nieznaną substancją odurzającą stworzyły śmiertelnie niebezpieczną mieszankę. Reporter TVN24 zaznacza, że gdyby nie natychmiastowe wezwanie pomocy, dziewczyna już by nie żyła. Życiu pozostałej dwójki nie zagraża niebezpieczeństwo.

Przy nastolatkach znaleziono foliowy woreczek z czymś przypominającym susz roślinny. Substancja zostanie zbadana. Zatrzymano też 15-latka, od którego dzieci dostały dopalacze. Policja będzie sprawdzać, skąd je miał. Chłopcem ma zająć się także sąd rodzinny.

Trudna walka 

O bezsilności państwa w walce z dopalaczami pisała wczoraj „Gazeta Polska Codziennie”.

Dziennik powołuje się na dane Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wynika z nich, że w 2016 roku do szpitali trafiło ponad 7 tysięcy osób. 24 zmarły. Powodem było zażycie tzw. nowych substancji psychoaktywnych.

"GPC" pisze, że jeszcze 10 lat temu w Polsce funkcjonowało około 50 sklepów z dopalaczami. Obecnie jest ich prawie 1400. Trujące specyfiki zażywają coraz młodsze osoby, często uczniowie w wieku 13-14 lat.

Służby sanitarne nie mają ani sił, ani środków na kontrole handlarzy dopalaczami. Sprzedający trujące specyfiki drwią z prawa, nie płacą nakładanych na nich kar, a młodzi ludzie umierają – podkreśla gazeta.

Czytaj też:
Państwo przegrywa wojnę z dopalaczami. W zeszłym roku zmarły 24 osoby

Źródło: TVN24 / Gazeta Polska Codziennie/DoRzeczy.pl
Czytaj także