Kukiz'15 chce dobrowolnych składek na ZUS dla firm

Kukiz'15 chce dobrowolnych składek na ZUS dla firm

Dodano: 27
Stanisław Tyszka (Konfederacja)
Stanisław Tyszka (Konfederacja) Źródło: PAP / Rafał Guz
– Składki na ZUS to kula u nogi drobnych, polskich przedsiębiorców. Firmy muszą opłacać co miesiąc haracz na ZUS bez względu na to czy osiągają zysk, czy stratę – mówił na konferencji prasowej Stanisław Tyszka. Poseł Kukiz'15 i wicemarszałek Sejmu przedstawił propozycję dobrowolnych składek emerytalnych i rentowych dla firm.

– Wysokość składek rośnie z roku na rok i w 2019 r. wynosi prawie 1320 zł. Wiele firm z tego powodu nie może się rozwinąć lub musi zakończyć działalność. Dlatego proponujemy wprowadzenie dobrowolności w opłacaniu składki emerytalnej i rentowej przez przedsiębiorców – wskazał Tyszka. Poseł podkreślił, że dzięki temu przedsiębiorcy będą mogli zaoszczędzić nawet 786 złotych miesięcznie i przeznaczyć je na rozwój firmy. Dodał też, że podobny mechanizm działa w Niemczech. Istnieje tam dobrowolność opłacania składek na ubezpieczenie emerytalne przez osoby prowadzące własne firmy.

Wicemarszałek Sejmu ocenił rozwiązania dot. ZUS, które wprowadził rząd. – Niestety, ale szeroko reklamowany przez rząd tzw. „mały ZUS” to działanie w dużej mierze pozorowane, ponieważ swym zasięgiem objął jedynie ok. 5% z pośród ponad 2 mln małych firm w Polsce. Naszym zdaniem należy pójść o krok dalej i wprowadzić zasadę, zgodnie z którą to przedsiębiorca decyduje w jakiej wysokości powinien płacić składki ZUS – stwierdził Tyszka.

Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że pod koniec roku 2018 ponad 500 tys. płatników było zadłużonych na kwotę 14,5 mld złotych. Duża grupę stanowią małe firmy, które nie zatrudniają pracowników. Z danych ZUS wynika, że około 296 tys. płatników prowadzących działalność gospodarczą i płacących składki jedynie za siebie ma dług sięgający 4,8 mld zł.

Inicjatywa ustawodawcza Kukiz'15 to jedna z propozycji przedstawionych w ramach akcji "Poniedziałek Wolności". Polega ona na cotygodniowym prezentowaniu projektów ustaw, które mogłyby zliberalizować życie Polaków i ograniczać biurokrację. W ramach akcji pojawiły się też projekty m. in. ustawy antykorupcyjnej, podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. złotych czy likwidacji subwencji partyjnych.

Czytaj też:
Zmiany w "piątce Kaczyńskiego". Zerowy PIT tylko dla niektórych?
Czytaj też:
Resort finansów szykuje nowe podatki. Powodem "piątka Kaczyńskiego"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także