"Oskarżenia nie są oparte na prawdzie". Pełnomocniczka Jarosława B. zabrała głos

"Oskarżenia nie są oparte na prawdzie". Pełnomocniczka Jarosława B. zabrała głos

Dodano: 
Jarosław B., b. piłkarz
Jarosław B., b. piłkarz Źródło: PAP / Adam Warżawa
Znany były piłkarz Jarosław B. został we wtorek zatrzymany w Sopocie. Zatrzymanie ma związek z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. Głos w tej sprawie zabrała mecenas Olga Jędraszko, która jest pełnomocniczką byłego piłkarza. – Oskarżenia kierowane przeciwko niemu nie są oparte na prawdzie. Na tę chwilę nie zostały mu jeszcze postawione zarzuty, a postępowanie jest w sprawie, a nie przeciwko osobie – podkreśliła w rozmowie z "Faktem".

Do zatrzymania doszło po tym, jak Jarosław B. sam zgłosił się na policję. Były piłkarz po przesłuchaniu został zwolniony z prokuratury i przewieziony do aresztu w Sopocie

Oskarżenia pod adresem Jarosława B. formułuje dwudziestokilkuletnia kobieta. Miała spotkać się z nim w jednym z sopockich hoteli. Nieoficjalnie wiadomo, że w sprawie zabezpieczono nagrania z hotelowego monitoringu. – Moja klientka jest w fatalnej kondycji psychicznej oraz fizycznej. Cały czas jest pod opieka osób bliskich i psychologa. Sąd w dniu wczorajszym przesłuchał pokrzywdzoną w obecności prokuratora i biegłego. Nie mam wiedzy, aby biegły miał zastrzeżenia do wiarygodności złożonych zeznań, jednak samo zatrzymanie sprawcy bezpośrednio po czynnościach, może sugerować jaka była jego opinia – RMF FM cytuje pełnomocnika kobiety Oskara Skibickiego. Kobieta przeszła badania lekarskie.

Wirtualna Polska, która także dotarła do Skibickiego opisuje kulisy sprawy. – Do tej pory zostały podjęte takie czynności jak obdukcja, pierwsza pomoc, opatrzenie, bo zgwałcenie miało walor brutalnego. Potem było posiedzenie sądu. Przy tego typu przestępstwach obowiązuje procedura, że ofiary gwałtu słucha się tylko raz, żeby ograniczyć ilość traumy, którą przeżywa ofiara – mówi pełnomocnik. Prawnik zaznacza, że kobieta mogła zostać otępiona przez oskarżonego.

Czytaj też:
"Zgwałcenie miało walor brutalnego". Kulisy sprawy Jarosława B.

Pełnomocniczka Jarosława B.: Oskarżenia nie są prawdziwe

Głos w tej sprawie zabrała mecenas Olga Jędraszko, która jest pełnomocniczką Jarosława B. – Oskarżenia kierowane przeciwko niemu nie są oparte na prawdzie. Na tę chwilę nie zostały mu jeszcze postawione zarzuty, a postępowanie jest w sprawie, a nie przeciwko osobie. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że sprawa jest bardzo podobna do tej, która dotyczyła piłkarzy Leicester City – podkreśliła w rozmowie z "Faktem".

– Mamy szereg wniosków dowodowych, które zamierzamy złożyć w Prokuraturze. Po zbadaniu wszystkich aspektów sprawy nie wykluczamy też złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Najbliższe dni będą kluczowe, jednak istnieje możliwość, że cała sytuacja zmieni się diametralnie na korzyść mojego klienta. Z uwagi na ciężką sytuację rodzinną uprzejmie prosimy o uszanowanie prywatności i wstrzymywanie się przed wydawaniem pochopnych osądów – dodała.

Jarosław B. to były piłkarz. Grał w barwach takich klubów jak Lechia Gdańsk, Amika Wronki i Widzew Łódź. Jego życiową partnerką była zmarła w 2014 roku aktorka Anna Przybylska. Ma z nią troje dzieci.

Źródło: fakt.pl
Czytaj także