Jasna Góra: Ważne słowa arcybiskupa Gądeckiego o UE

Jasna Góra: Ważne słowa arcybiskupa Gądeckiego o UE

Dodano: 
Abp. Stanisław Gądecki na Jasnej Górze
Abp. Stanisław Gądecki na Jasnej Górze Źródło: PAP / Waldemar Deska
Tutaj, na Jasnej Górze, w obliczu naszej Matki i Królowej, potwierdzamy naszą wolę budowania nowej Europy – powiedział w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przewodniczący Episkopatu abp. Stanisław Gądecki.

Nawiązując do czytań liturgicznych oraz obecnej sytuacji w Polsce i na świecie, arcybiskup mówił o roli apokaliptycznego Smoka w życiu współczesnego człowieka, o roli Maryi, o której mówi Biblia w księdze Apokalipsy, a także o roli chrześcijan w Europie.

– Ów Smok to nie tylko wroga chrześcijaństwu władza dawnych prześladowców Kościoła, ale to także wszystkie antychrześcijańskie dyktatury materialistyczne wszystkich epok. Moc czerwonego Smoka ujawniła się np. we wielkich dyktaturach ubiegłego stulecia; w dyktaturze narodowego socjalizmu Hitlera i międzynarodowego socjalizmu Stalina. Władza tych dyktatur zamierzała dotrzeć do najdalszych krańców świata. Wydawało się zupełnie niemożliwym, aby Kościół – w obliczu tak potężnego Smoka, zamierzającego kompletnie zniszczyć panowanie Chrystusa – mógł przetrwać. Lecz i tym razem miłość okazała się silniejsza niż nienawiść – stwierdził abp Gądecki.

Chrześcijaństwo w Europie

Jego zdaniem "ten sam Smok – pokonany już raz w niebie – także dzisiaj w naszych czasach ujawnia się na nowe sposoby". – Istnieje w postaci ideologii materialistycznych, które mówią: to niedorzeczne myśleć, że Bóg istnieje; to wszystko jest przestarzałe i nie nowoczesne. Ideologie te – wykorzystując kulturę ponowoczesności – chcą doprowadzić Europę do totalnej sekularyzacji. Pragną wyeliminować samą myśl o Stwórcy, bo nie ma dla nich nic na świecie, co nie pochodziłoby ze świata. Nie ma w nim miejsca na Boga, Chrystusa, Kościoła i znaki religijne. Po skasowaniu Boga przyjdzie – według ich pragnień – kolej na zdegradowanie człowieka jako osoby, który ma stać się tylko zwykłym zwierzęciem, a nie opiekunem świata – mówił przewodniczący Episkopatu w Częstochowie.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że chrześcijanie w Europie mają dzisiaj bardzo ważną misję do wypełnienia. Przypomniał, że ze względu na chrześcijańskich założycieli, apokaliptyczny "wieniec z gwiazd dwunastu" w zamiarze autora flagi Unii Europejskiej, Arsène Heitza, nawiązywał do symboliki maryjnej.

Flaga UE

– Taka flaga została wywieszona po raz pierwszy w katedrze w Strasburgu dnia 8 grudnia 1955, a więc w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej. Trudno dzisiaj uwierzyć w to jak szybko nastąpił odwrót od tych początkowych inspiracji chrześcijańskich, obserwując dominującą dziś w Unii wykładnię. A jednak Kościół katolicki był za wstąpieniem do Unii Europejskiej, czego świadectwem słowa św. Jana Pawła II – oświadczył abp. Gądecki i zacytował wypowiedź papieża Polaka.

– Dziś, [kiedy] Polska i inne kraje byłego Bloku Wschodniego wkraczają w struktury Unii Europejskiej, powtarzam te słowa. Nie wypowiadam ich, aby zniechęcać. Przeciwnie, aby wskazać, że te kraje mają do spełnienia ważną misję na Starym Kontynencie. […] Muszę jednak podkreślić raz jeszcze, że Polska zawsze stanowiła ważną część Europy i dziś nie może wyłączać się z tej wspólnoty, która wprawdzie na różnych płaszczyznach przeżywa kryzysy, ale która stanowi jedną rodzinę narodów, opartą na wspólnej chrześcijańskiej tradycji. (…) To wyzwanie stawia jednak przed wierzącymi zadanie – zadanie aktywnego budowania wspólnoty ducha w oparciu o wartości, które pozwoliły przetrwać dziesięciolecia programowej ateizacji – przypomniał wypowiedź Karola Wojtyły przewodniczący Episkopatu.

Czytaj też:
Kard. Dziwisz stracił prawo głosu przy wyborze papieża

Źródło: Episkopat.pl
Czytaj także