Prof. Dudek krytycznie o decyzji ws. Zybertowicza: Skandaliczna i kompromitująca

Prof. Dudek krytycznie o decyzji ws. Zybertowicza: Skandaliczna i kompromitująca

Dodano: 
Prof. Antoni Dudek
Prof. Antoni Dudek
"Nie podzielając bardzo wielu opinii Andrzeja Zybertowicza, zwłaszcza tych dotyczących naszej najnowszej historii, równocześnie jestem przekonany, że odmowa przyznania mu tytułu naukowego profesora jest skandaliczna i kompromituje dogorywającą skądinąd Centralną Komisję ds. Tytułu i Stopni Naukowych" – ocenił prof. Antoni Dudek.

Andrzej Zybertowicz ma obecnie tytuł doktora habilitowanego i profesora nadzwyczajnego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od listopada 2017 roku toczył się proces ws. przyznania mu tytułu profesora nauk społecznych, o czym decyduje Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów. W przypadku pozytywnego postanowienia, wniosek o przyznanie tytułu trafiłby do prezydenta. Komisja jednak odmówiła.

Według mediów, przeciwko profesurze Zybertowicza było 26 członków Komisji, a 11 głosowało za przydzieleniem tytułu. Portal DoRzeczy.pl poprosił Andrzeja Zybertowicza o komentarz w tej sprawie. Uczony jednak odmówił - jak wyjaśnił, nie otrzymał jeszcze pisemnej decyzji Centralnej Komisji.

Czytaj też:
Media: Andrzej Zybertowicz jednak nie zostanie profesorem. Odmowa Komisji

Do decyzji ws. Andrzeja Zybertowicza odniósł się prof. Antoni Dudek. "Nie podzielając bardzo wielu opinii Andrzeja Zybertowicza, zwłaszcza tych dotyczących naszej najnowszej historii, równocześnie jestem przekonany, że odmowa przyznania mu tytułu naukowego profesora jest skandaliczna i kompromituje dogorywającą skądinąd Centralną Komisję ds. Tytułu i Stopni Naukowych, a dokładnie jej sekcję ds. nauk humanistycznych i społecznych. Nasilające się zjawisko przenoszenia sejmowych zwyczajów do świata akademickiego to prosta droga do katastrofy. Dziwię się, że tacy ludzie jak prof. Tadeusz Gadacz piszą, że środowisko naukowe stanęło na wysokości zadania. Jestem z tej sprawie diametralnie odmiennego zdania" – ocenił.

facebook

Źródło: Facebook
Czytaj także