Roszczenia amerykańskich Żydów są bezzasadne. Mamy to na papierze

Roszczenia amerykańskich Żydów są bezzasadne. Mamy to na papierze

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Chabad Lubavitch / CC BY 2.0
Słynna ustawa 447 nie ma w Polsce mocy prawnej ze względu na zasadę immunitetu państwa, a sprawa roszczeń została uregulowana z USA już w czasach PRL.

W kwietniu 2018 r. Kongres USA przyjął tzw. ustawę 447, zwaną również Just Act, która przyznaje Departamentowi Stanu prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holokaustu, a także – co najważniejsze – udzielenia im pomocy w odzyskaniu żydowskich majątków bezdziedzicznych. Od kilku tygodni temat jest gorąco dyskutowany w przestrzeni publicznej. Czy rzeczywiście mamy się czego obawiać?

O ustawie 447 redaktor naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki rozmawiał w radiowej Trójce z Leszkiem Millerem. – Dziwię się, że polski rząd nie mówi wprost o sprawach, które są znane. W 1960 r. rząd PRL podpisał z rządem USA umowę, zgodnie z którą zostało wypłacone odszkodowanie ze strony polskiej i jednocześnie rząd amerykański zobowiązał się, że nie będzie popierał ani inicjował żadnych roszczeń w stosunku do obywateli USA. Ta umowa dalej obowiązuje i trzeba się po prostu na nią powołać – oświadczył były premier.

Zgodnie z umową indeminizacyjną, o której mówił Miller, Polska zobowiązała się do wypłacenia Stanom Zjednoczonym 40 mln dolarów. Kwota ta miała być przeznaczona "na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych" pod adresem polskiego rządu z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia mienia.

– Ustawa 447 nie ma takiej mocy prawnej, żeby zobowiązywała Polskę do czegokolwiek. Umowa ze Stanami Zjednoczonymi z 1960 r. uregulowała prawnie sprawę roszczeń. To jest rozliczenie, które zostało zrealizowane – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl mecenas Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Patria Nostra.

Adwokat wskazuje też na zasadę prawa międzynarodowego, która dotyczy immunitetu państwa. Zgodnie z nią żaden kraj nie może wykonywać jurysdykcji wobec innego. Jak tłumaczy, przyjęty przez Kongres USA Just Act może być jedynie formą politycznego nacisku na Warszawę.

Więcej o ustawie 447 piszemy w najnowszym numerze "Do Rzeczy".

Czytaj też:
Żydowskie roszczenia wobec Polski. Rząd szykuje zmiany w prawie

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także