Donald Tusk: Teraz rządzi PiS i powstaje Nord Stream 2

Donald Tusk: Teraz rządzi PiS i powstaje Nord Stream 2

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Rafał Guz
"W polityce międzynarodowej gra potencjałów jest na szczęście ważniejsza niż niemądra aktywność polityków. Polska jest potencjalnie wciąż graczem wagi ciężkiej" – przekonuje Donald Tusk w wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej".

Rozmowę z szefem Rady Europejskiej odbyli Adam Michnik, Jarosław Kurski, Bartosz T. Wieliński. Tusk podczas wywiadu skrytykował premiera Morawieckiemu, któremu zarzucił pasywną postawę i brak woli walki o polskie interesy na unijnej arenie. "Gdy byłem premierem, konfrontowałem się z innymi premierami o wiele agresywniej, niż robi to Morawiecki" – zapewnia Tusk.

Zdaniem byłego szefa PO jeszcze do niedawna Polska miała status regionalnego lidera. Były premier przestrzega, że Polska nie może zachowywać się biernie i ustawiać bokiem w stosunku do Unii, jak zrobiła to wcześniej Wielka Brytania. Jego zdaniem jednak Polska jest potencjalnie wciąż graczem wagi ciężkiej. "W polityce międzynarodowej gra potencjałów jest na szczęście ważniejsza niż niemądra aktywność polityków" – przekonuje.

Polacy niezdolni do kompromisów

Gdy dziennikarze zwrócili uwagę, że pomimo tak silnej pozycji Polski za rządów PO, o jakiej zapewnia były premier, zaczął powstawać słynny gazociąg Nord Stream, Tusk odparł, że to obóz Jarosława Kaczyńskiego obecnie sprawuje władzę w Polsce. "Teraz rządzi PiS i powstaje Nord Stream 2. Unia Europejska polega na tym, że osiąga się część tego, czego się chce. Można grać, walczyć, zawierać kompromisy. W Polsce niestety to słowo odbiera się jako kompromitację. Jednak w polityce europejskiej, jeśli ktoś jest zdolny do kompromisu, to można z nim jakoś się ułożyć. Ale jeśli jesteś niezdolny do kompromisu, trzymają się z dala od ciebie" – przekonuje Tusk.

Kontynuując ten wątek, były premier wskazał na przykład pracowników delegowanych i polskich firm transportowych. Jego zdaniem Polska nie była w stanie doprowadzić do konsensusu i nie umiała przekonać do swoich racji innych państw członkowskich. "W efekcie nawet państwa naszego regionu odwróciły się od Polski" – ocenił w rozmowie z "Wyborczą".

Czytaj też:
"Potem wybijanie szyb, palenie synagog/kościołów, dehumanizacja". Poruszający wpis Siarkowskiej
Czytaj też:
Ryszard Petru: Kaczyński wytoczył mi proces za tweeta

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także