Saryusz-Wolski: Atak na Kościół i grzanie tematu 447 to antypisowskie wątki

Saryusz-Wolski: Atak na Kościół i grzanie tematu 447 to antypisowskie wątki

Dodano: 38
Jacek Saryusz-Wolski
Jacek Saryusz-Wolski Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
– Te zarzuty są wzięte z sufitu. Atak na Kościół i grzanie tematu 447 to antypisowskie wątki, po to by przykryć swoją bezradność w sprawach UE – powiedział w "Kwadransie politycznym" TVP1 europoseł Jacek Saryusz-Wolski.

Saryusz-Wolski ocenił, że sprawa pedofilii w Kościele to "problem wydumany, zarzuty wzięte z sufitu, a atak na Kościół stricte polityczny". – Zjawisko jest straszne i należy je zwalczać, ale Kościoła dotyczy w promilowym stopniu, znacznie mniejszym niż innych kategorii zawodowych i społecznych, więc jest to problem specjalnie wymyślony żeby jątrzyć. Koalicja Europejska nie ma nic do powiedzenia w sprawach europejskich, w związku z tym zajmuje się tym, czym nie powinna się zajmować. To nie jest temat do gorącej debaty i oskarżeń – wyjaśnił.

Europoseł odniósł się też do informacji podanej przez piątkowy "Super Ekspres", która dotyczyła dzieci premiera Mateusza Morawieckiego. – To świadczy o upadku obyczajów i naruszeniu pewnych nienaruszalnych kanonów, że nie atakuje się dzieci. To jest podłe, nie do przyjęcia. Debata publiczna staje się bulwarowa – dodał. Według Saryusz-Wolskiego w tym przypadku został naruszony mir domowy. – We Francji prezydent Francois Mitterrand miał kochankę, latami żył w równoległym związku. Wszyscy o tym wiedzieli, ale nikt w mediach przez lata o tym nie powiedział, bo taka jest umowa społeczne, że życie prywatne jest życiem prywatnym (...) Twierdzenie, że polityk to hipopotam i można mu zrobić to, czego normalnemu człowiekowi się nie robi, to najprostsza droga do upadku obyczajów publicznych i mediów. Politycy to też ludzie – tłumaczył Saryusz-Wolski.

Czytaj też:
"Bezbożnicy przekroczyli granice". Mocny wpis ojca Knabita
Czytaj też:
Makowski o ustawie 447: Izrael działa, jakby chciał dolać paliwa skrajnym ruchom

Źródło: TVP1
Czytaj także