Co Gretkowskiej przeszkadza w Polsce? Chwila szczerości w wykonaniu pisarki

Co Gretkowskiej przeszkadza w Polsce? Chwila szczerości w wykonaniu pisarki

Dodano: 
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska Źródło: PAP / Rafał Guz
– W Polsce przeszkadza mi mental, którym oddychamy – mówiła pisarka Manuela Gretkowska w programie Tomasza Sekielskiego. Słynna feministka w dalszej części rozmowy porówna Kościół w Polsce do najeźdźców.

Gretkowska była dzisiaj gościem w programie portalu Onet, który prowadzi Sekielski. Pisarka wykorzystała tę okazję do ostrego ataku na polski Kościół. Feministka porównała księży do najeźdźców.

– To społeczeństwo ma ich osądzić, nie papież. Pytanie, czy w Polsce, w kraju, w którym od wielu lat właściwie mieliśmy najeźdźców - bo to oni gwałcą dzieci, zniewalają kobiety i zabierają pieniądze, a Kościół to właśnie robił. Prawa, które narzucał kobietom to niewolnictwo, to brak swobody istnienia w sferze seksualnej. Ludzie, którzy dopuszczali się przestępstw, narzucają prawa, łamiąc prawa ludzkie – mówiła Gretkowska.

Przełom po wyborach?

Jej zdaniem należy postawić pytanie w ogóle o "sens istnienia Kościoła katolickiego". Gretkowska podkreśliła, że to wierni powinni ocenić duchownych i instytucje Kościoła. Pisarka uważa, że już po wyborach dojdzie do przełomu.

– Myślę, że po wyborach nastąpi przełom. Jeśli ma być przemiana, to musi dojść do rozliczenia, zarówno władzy, która jest władzą paramafijną i władzy duchowej, która też się w to wpisuje – przekonywała.

W dalszej części rozmowy Gretkowska podziękowała Sekielskiemu za film "Tylko nie mów nikomu". – Tak, jak katolicyzm jest przedstawiony w Polsce i to, co pokazywał pan w swoim filmie, to zaprzeczenie swobody istnienia, wolności, prawdy, tego wszystkiego, co stanowi o pięknie życia. Żyjemy w patriarchalnym dziadeksie - to zagłuszanie myśli i rozsądku, żeby brzmiały w nas tylko ich słowa, które są zakłamaną ideologią – argumentowała feministka.

Czytaj też:
”Tylko nie mów nikomu”. O czym opowiada Sekielski?

Czytaj też:
Terlikowski: Film Sekielskiego to początek. Trzeba działać, a nie pomstować na liberalne media

Źródło: Onet.pl
Czytaj także