Jak podaje RMF FM, Marek Falenta jest już w drodze do Polski i prawdopodobnie jeszcze dzisiaj wyląduje w Warszawie.
Falenta ma do odbycia karę 2,5 roku więzienia w związku z aferą taśmową. Ostatnio był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Policja namierzyła go około 50 kilometrów od Walencji w Hiszpanii. Wówczas biznesmen miał grozić popełnieniem samobójstwa.
Marek Falenta to jedyna osoba, która po aferze podsłuchowej została skazana na bezwzględne więzienie. Dwóch kelnerów skazano na 10 miesięcy w zawieszeniu i grzywny. Trzeci nie został ukarany w ogóle. Nakazano mu zapłatę 50 tys. zł na cel społeczny.
Czytaj też:
"Są nagrania z dzisiejszym premierem". Co wie były szef CBA?Czytaj też:
Brudziński: Marek Falenta? Nie takich kozaków policja łapała
Źródło: RMF FM / Radio ZET