Prokuratura wszczyna śledztwo ws. długu Kornela Morawieckiego

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. długu Kornela Morawieckiego

Dodano: 
Kornel Morawiecki
Kornel Morawiecki Źródło: PAP / Jakub Kamiński
Wolni i Solidarni, czyli formacja Kornela Morawieckiego, zleciła remont swojej siedziby. Firma remontująca budynek nie dostała jednak zapłaty za wykonaną pracę.

O sprawie jako pierwszy poinformował portal Onet. Firma Kuleszy wykonała zleconą pracę, czyli remont siedziby Wolnych i Solidarnych przy ul. Wiejskiej w Warszawie, ale nie dostała za to nawet części kwoty zapisanej w umowie. Pod umową widnieje podpis Kornela Morawieckiego, szefa WiS. Pieniądze jednak nie wpłynęły na konto przedsiębiorcy. Janusz Kulesza postanowił sprawę rozwiązań sądownie. Sąd nakazał spłatę całości kwoty, czyli 140 tys. zł. Jednak kiedy konto Wolnych i Solidarnych zajął komornik, okazało się, że jest na nim zaledwie 57 złotych.

Marszałek senior tłumaczy, że protokół odbioru prac remontowych, który odbierał osobiście, podpisał "wskutek błędu".

Teraz Onet informuje, że prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie: "Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Janusza K. w związku z podpisaną w sierpniu 2017 r. umową o wykonanie robót budowlanych w lokalu biurowym położonym w Warszawie przy ul. Wiejskiej (tam mieści się siedziba partii Kornela Morawieckiego – red.) i nie uiszczeniem należności za wystawione przez przedsiębiorcę faktury".

Portal cytuje śledczych: "Na etapie czynności sprawdzających m.in. dokonano oględzin akt sądowych sprawy cywilnej, przesłuchano w charakterze świadka zawiadamiającego oraz uzyskano od niego dodatkową dokumentację, o którą się zwrócił prokurator".

Czytaj też:
"Pewnie będę za to wyklęta". Minge o programie "Rodzina 500 Plus"
Czytaj też:
Dulkiewicz i Sutryk honorują Adamowicza. Ks. Isakowicz-Zaleski: Czy odwiedzili Państwo ciężko rannego księdza, którego też chciał uśmiercić "zwykły psychol"?

Źródło: Onet.pl
Czytaj także