Mrowiny: Po brutalnym zabójstwie 10-latki doszło do samosądu

Mrowiny: Po brutalnym zabójstwie 10-latki doszło do samosądu

Dodano: 81
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Lech Muszyński
W sobotę wieczorem, kiedy wielu mieszkańców wsi uczestniczyło w mszy świętej w intencji zamordowanej Kristiny, ktoś podpalił dom jednej z rodzin z Mrowin. Dwaj mężczyźni mieszkający w tym domu, byli wcześniej przesłuchiwani w związku z zaginięciem 10-latki.

Informacja o zaginięciu 10-letniej Kristiny z Mrowin (woj. dolnośląskie) pojawiła się w czwartek. Kristina ostatni raz widziana była kilkaset metrów od domu, kiedy wracała ze szkoły. Rodzice dziewczynki zaniepokojeni tym, że 10-latka nie wróciła do domu po lekcjach, zaczęli jej szukać. W poszukiwania włączyli się sąsiedzi i inni mieszkańcy wsi. Jeszcze tego samego dnia, w lesie pod Żarowem odnaleziono zwłoki dziewczynki. Na ciało wpadła przypadkowa osoba, która spacerowała po lesie z psem. Zwłoki dziecka były częściowo nagie. CZYTAJ WIĘCEJ

Czytaj też:
PAP: Policja zatrzymała podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny

Samosąd w Mrowinach

W sobotę, w miejscowym kościele odbyła się msza święta w intencji zamordowanej 10-latki.Jak jednak informuje "Gazeta Wrocławska", nie wszyscy mieszkańcy uczestniczyli w nabożeństwie. W tym samym czasie doszło bowiem do podpalenia domu jednej z rodzin w Mrowinach.

Ogień podłożono po godzinie 18. Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna, która ugasiła pożar.

Dwóch mężczyzn z rodziny W., która mieszka w podpalonym domu, było zatrzymanych i przesłuchanych w związku z zabójstwem 10-letniej Kristiny. Mężczyźni nie usłyszeli jednak zarzutów i zostali wypuszczeni do domu. Jak jednak podaje „Gazeta Wrocławska”, część mieszkańców uznała, że muszą oni być związani z tragiczną śmiercią 10-latki. „GW” relacjonuje, że w internecie pojawiły się wpisy nawołujące do spalenia rodziny W.

Policja szuka sprawcy lub sprawców podpalenia, którzy mogą odpowiedzieć nawet za próbę morderstwa.

– Jestem przerażona tym co się dzieje. Apeluję do mieszkańców: uspokójmy się, nie szukajmy sami mordercy, bo to może skończyć się kolejną tragedią – komentuje sytuację sołtys Mrowin, Krystyna Popek.

Czytaj też:
10-letnia dziewczynka została brutalnie zamordowana. "Gdzie był Chrystus, gdy umierała Kristina"

Źródło: gazetawroclawska.pl
Czytaj także