"Skład, mówiąc szczerze, jest drugorzędny". Zaskakująca deklaracja Barbary Nowackiej

"Skład, mówiąc szczerze, jest drugorzędny". Zaskakująca deklaracja Barbary Nowackiej

Dodano: 89
Grzegorz Schetyna, Barbara Nowacka, Borys Budka
Grzegorz Schetyna, Barbara Nowacka, Borys Budka Źródło: PAP / Hanna Bardo
Skład nie ma znaczenia, ale im większa, tym lepsza – tak o budowaniu koalicji przed jesiennymi wyborami mówiła w studiu TVN24 Barbara Nowacka.

Krzysztof Brejza, Bartosz Arłukowicz i Barbara Nowacka – to część nowego sztabu wyborczego, który ma doprowadzić opozycję (PO-KO) do zwycięstwa w jesiennych wyborach. – To efekt naszej pracy, wielu rozmów, które prowadziliśmy szukając najlepszego pomysłu na to, by zbudować fundament dobrej, obywatelskiej koalicji z udziałem ludzi, którzy wiedzą, jak wygrywać wybory i są symbolami sukcesu – mówił dzisiaj przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

"Skład, mówiąc szczerze, jest drugorzędny"

– Nie możemy dłużej czekać. Rozumiem, że są długie, powolne procesy decyzyjne, referenda w partiach, długie dyskusje, negocjacje, a z drugiej strony doskonale wiemy to, co mówią nas na spotkaniach ludzie, zacznijcie wreszcie kampanię, róbcie coś. I my wreszcie dzisiaj odpowiadamy, my robimy – mówiła Nowacka, komentując w studiu TVN24 ogłoszenie dzisiaj składu sztabu wyborczego. – Jeżeli oni (pozostałe ugrupowania opozycyjne – red.) będą już gotowi, podejmą decyzję, czy idą w szerokim froncie prodemokratycznym, czy idą w swoją stronę, to my już jesteśmy gotowi, już działamy – tłumaczyła.

Nowacka skrytykowała też Roberta Biedronia, który opóźnia jej zdaniem, rozmowy dotyczące zawiązania ewentualnej koalicji. – W sobotę Wiosna ma decydować wewnętrznie o swoim pomyśle na przyszłość. Robert Biedroń zapowiedział ze dwa tygodnie temu szumne rozmowy na lewicy. I z tego, co słyszę z różnych źródeł, tych rozmów za bardzo nie ma (…) To jest wielka słabość formacji, gdzie cała partia czeka, czy lider zdecyduje się wykonać ten czy inny krok – tłumaczyła Nowacka.

Zapytana o skład ewentualnej koalicji, Nowacka stwierdziła: „Skład, mówiąc szczerze, jest drugorzędny. Uważam, że im większa będzie (koalicja – red.), tym będzie lepiej”.

– Rozumiem wahania, rozumiem dyskusje. Jestem przekonana, że chociażby Partia Razem będzie wybierała własną drogę i niech tak robi. To też jest pewien elektorat po lewej stronie, który potrzebuje twardej tożsamości. Widać, że to nie jest szalona grupa, ale to ma sens – dodała.

Czytaj też:
Nowacka w sztabie wyborczym opozycji. "To tak na zachętę dla PSL”

Czytaj też:
Brejza szefem sztabu wyborczego PO-KO. "Drużyna specjalistów od zwycięstw"

Źródło: TVN24 / 300polityka.pl
Czytaj także