Sąd Najwyższy odroczył decyzję ws. Arkadiusza Kraski. "Nie wyobrażam sobie, że wrócę do więzienia"

Sąd Najwyższy odroczył decyzję ws. Arkadiusza Kraski. "Nie wyobrażam sobie, że wrócę do więzienia"

Dodano: 
Arkadiusz Kraska opuszcza areszt śledczy w Szczecinie. Na wolności wita go żona Maria
Arkadiusz Kraska opuszcza areszt śledczy w Szczecinie. Na wolności wita go żona Maria Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Sąd Najwyższy zajmował się dziś wnioskiem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie o wznowienie postępowania w sprawie Arkadiusza Kraski i i przekazanie go do rozpatrzenia w sądzie pierwszej instancji. Mężczyzna został skazany na dożywotnie więzienie za dwa zabójstwa, lecz w związku z pojawieniem się nowych dowodów w maju br. opuścił areszt.

Przypomnijmy, że początkowo wniosek szczecińskiej prokuratury zawierał także uniewinnienie, jednak - jak informowała Wirtualna Polska - niespodziewanie został on w tym zakresie wycofany z Sądu Najwyższego. Ostatecznie akutalny pozostał jedynie w zakresie wznowienia postępowania.

Czytaj też:
"Jestem w szoku". Niespodziewana decyzja prokuratury ws. Arkadiusza Kraski

Dziś w Sądzie Najwyższym odbyło się posiedzenie w tej sprawie. Odbyło się ono bez udziału mediów i publicznego. Na salę mogli wejść jedynie sam zainteresowany i jego pełnomocnik. Jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Arkadiusz Kraska mówił Wirtualnej Polsce, iż jest to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy dzień w jego życiu. – Licze tylko na jedno: na uniewinnienie. Wiem, że jestem niewinny i jeśli sądu uzna, że proces ma się zacząć od nowa, to będę czekał na to uniewinnienie trochę dłużej. Nie wyobrażam sobie, że wrócę do więzienia – mówił mężczyzna.

Podczas posiedzenia Sąd Najwyższy zobowiązał szczecińską prokuraturę do przedstawienia w ciągu 30 dni nowych dokumentów w sprawie. "Sąd zdecydował zobowiązać wnioskodawcę do przedstawienia jednolitego wniosku w sprawie nowych wniosków i dowodów, które miałyby dowodzić niewinności Arkadiusza Kraski" – relacjonuje Wp.pl.

W 1991 r. Arkadiuszowi Krasce przypisano podwójne morderstwo, do którego doszło w Szczecinie. W 2001 r. skazano go na dożywocie. W maju tego roku Sąd Najwyższy zdecydował o wstrzymaniu wyroku i mężczyzna wyszedł na wolność. Stało się to na skutek nowych dowodów jakie pojawiły się w jego sprawie. Jak informował wówczas w komunikacie rzecznik Sądu Najwyższego, "zachodzi obecnie wysokie prawdopodobieństwo, że dojdzie - w wyniku rozpoznania wniosku prokuratora - do uchylenia wyroków sądów I oraz II instancji, czego domaga się prokurator".

Źródło: wp.pl
Czytaj także