"Trwa największy kryzys w dostępności do leków w historii Polski"

"Trwa największy kryzys w dostępności do leków w historii Polski"

Dodano: 
Apteka
Apteka Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Są kłopoty ze zdobyciem preparatów na nadciśnienie, choroby tarczycy, astmę i cukrzycę. Zaczyna brakować także leków onkologicznych i neurologicznych – informuje "Dziennik Gazeta Prawna". O sprawie mówili też dziś politycy PO, którzy ocenili, że mamy do czynienia z "największym kryzysem w dostępności do leków w historii Polski".

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że w sprawie ogromnych braków leków Naczelna Rada Aptekarska napisała już do Ministerstwa Zdrowia. W liście famaceuci alarmują, że choć początkowo problem ten dotyczył jedynie droższych leków, to obecnie brakuje również tych podstawowych, przyjmowanych przez nawet kilkaset tysięcy pacjentów. Problem może dotyczyć nawet 500 medykamentów.

Cytowany przez gazetę wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, zapewnia, że ministerstwo prowadzi prace mające na celu zapewnienie lepszej dostępności leków. Resort ma prowadzić w tej sprawie także rozmowy z producentami leków.

Do sprawy odnieśli się na konferencji prasowej posłowie Platformy Obywatelskiej. Krzysztof Brejza przekonywał, że mamy do czynienia z "największym kryzysem w dostępności do leków w historii Polski". – Brakuje ponad 500 leków. To są leki bardzo ważne. [...] Brakuje szczepionek dla dzieci, dla dorosłych. Zgłaszają się do nas ludzie i mówią, że byli zaszczepieni jedną dawką na odrę, a drugiej nie ma w aptekach. Brakuje leków dla chorych na astmę, brakuje insulin dla ludzi chorych na cukrzycę. Jest wielki kryzys i nie ma reakcji ministerstwa. Ministerstwo powinno natychmiast przeprowadzić zakup interwencyjny, powinno dokonać audytu dostępności leków – mówił szef sztabu PO.

Z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, że "w XXI wieku w Polsce ludzie nie mogą być leczeni, nie może być ratowane ich życie, bo najważniejszego, co może dać im ulgę, lekarstwa, nie ma". – Odchodzą z apteki, rozkładają ręce, nie mogą kontynuować leczenia. Sytuacja jest dramatyczna – dodawała.

Źródło: Gazeta Prawna / 300polityka.pl
Czytaj także