Czas na nowy początek

Czas na nowy początek

Dodano: 
Według dzisiejszych lewicowych paradygmatów kulturalna była obrazoburcza „Golgota Picnic”
Według dzisiejszych lewicowych paradygmatów kulturalna była obrazoburcza „Golgota Picnic” Źródło: materiały prasowe
TOMASZ A. ŻAK | Obecny poziom „oświecenia” zupełnie wystarcza do kulturowej dezynfekcji w skali makro. Ci, którzy dzisiaj nawołują do „odwojowania kultury”, zupełnie nie biorą pod uwagę, że u człowieka odcięta kończyna już nie odrasta. No, chyba że w rezerwacie, w którym zamknięto naszą kulturę, zdarzy się cud, co nad Wisłą wcale nie jest taką rzadkością.

Ludzie od zawsze nie chcą wierzyć, że może być gorzej, jak jest. Że tzw. świat wcale nie jest „dobry i miły” i wcale nie kieruje się miłością bliźniego. Tymczasem zło nigdy nie ukrywało swoich zamiarów wobec dobra. Swych planów nie ukrywali caryca Katarzyna i cesarz Fryderyk. I się stało. Co zrobią, mówili Lenin, Stalin i Hitler. I zrobili. Towarzysze Gramsci i Spinelli bez żadnych osłonek pisali i nauczali, jak ma wyglądać Europa. I wygląda.

Całość dostępna jest w 29/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także