Tragedia na kolonii w Zakopanem. Nie żyje 12-latka

Tragedia na kolonii w Zakopanem. Nie żyje 12-latka

Dodano: 
Jeden z pensjonatów na zakopiańskiej Harendzie, gdzie zmarła 12-latka
Jeden z pensjonatów na zakopiańskiej Harendzie, gdzie zmarła 12-latka Źródło: PAP / Grzegorz Marmot
W jednym z pensjonatów na zakopiańskiej Harendzie odkryto w poniedziałek zwłoki dziewczynki. 12-latka przebywała w stolicy Tatr na kolonii.

O tragedii informuje "Tygodnik Podhalański". Dziewczynka przyjechała do Zakopanego z grupą z Lublina. To, że nie żyje, odkryły jej koleżanki.

Okoliczności dramatu wyjaśnia teraz policja. Mundurowi sprawdzają m.in., czy 12-latka cierpiała na jakąś chorobę. Wstępne ustalenia służb wykluczyły tzw. udział osób trzecich.

– Na miejscu jest prokurator i nasza grupa dochodzeniowa. Wiadomo, że dziewczynka wczoraj przyjechała na kolonię. Dziś rano koleżanki odkryły, że nie żyje – oświadczyła Agnieszka Szopińska z zakopiańskiej policji.

Organizację kolonii sprawdza kuratorium oświaty. Dzieci objęto pomocą psychologiczną.

Źródło: Tygodnik Podhalański
Czytaj także