Rzecznik rządu krytykuje prezydenta Białegostoku. "Powinien przeprosić"

Rzecznik rządu krytykuje prezydenta Białegostoku. "Powinien przeprosić"

Dodano: 20
Piotr Müller, rzecznik rządu.
Piotr Müller, rzecznik rządu. Źródło: Polskie Radio
– Jeżeli pan prezydent oskarża kogoś o fizyczne ataki na osoby z innej demonstracji, a takiej informacji absolutnie nie ma, to powinien przeprosić, jeśli takie zdarzenie nie miało miejsca – tłumaczył w studiu Polskiego Radia rzecznik rządu, Piotr Müller.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział wczoraj na konferencji prasowej, że złoży do prokuratury zawiadomienie ws. możliwości popełnienia przestępstwa podczas sobotniego Marszu Równości. Zawiadomienie dotyczy m.in. marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego, ale też innych działaczy PiS – radnego klubu partii Sebastiana Łukaszewicza, p.o. dyrektora gabinetu marszałka Roberta Jabłońskiego oraz radnego miejskiego Henryka Dębowskiego.

Insynuacje Truskolaskiego, dotyczące udziału polityków PiS-u w zamieszkach, skrytykował rzecznik rządu. – Jeżeli jakiś działacz Prawa i Sprawiedliwości uczestniczył w legalnej manifestacji, która odbywała się w tym samym dniu, to robił to zgodnie z prawem – tłumaczył Piotr Müller. – Jeżeli pan prezydent oskarża kogoś o fizyczne ataki na osoby z innej demonstracji, a takiej informacji absolutnie nie ma, to powinien przeprosić, jeśli takie zdarzenie nie miało miejsca – dodał rzecznik.

– Mówienie, że PiS ma cokolwiek wspólnego z fizycznymi napaściami na inne osoby jest niedopuszczalne. To prowadzi do polityki biegunowej: wszystko jest albo białe, albo czarne i pan prezydent może zachęcać do takiego patrzenia – podkreślił polityk.

Czytaj też:
Aleksandra Dulkiewicz nie wytrzymała. Ostry wpis o Białymstoku
Czytaj też:
"Politycy PiS wśród bandytów"."Gazeta Wyborcza" powiela fake newsa?

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także