Kopacz w PE. Mówiła o powiązaniu funduszy z praworządnością

Kopacz w PE. Mówiła o powiązaniu funduszy z praworządnością

Dodano: 163
Ewa Kopacz w Parlamencie Europejskim
Ewa Kopacz w Parlamencie Europejskim Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Zdaniem Ewy Kopacz z wymogiem praworządności powinny być powiązane jedynie te unijne fundusze, które są przekazywane rządom, natomiast pieniądze transferowane do samorządów powinny być wolne od takich wymogów.

Na komisji środowiska odbywało się spotkanie z przedstawicielami prezydencji fińskiej, która wskazała swoje priorytety na najbliższe pół roku.

Podczas posiedzenia głos zabrała Ewa Kopacz, która bardzo ciepło wyraziła się o pomyśle powiązania wypłacania funduszy unijnych z postulatem praworządności. Zasugerowała jednak by ta zasada nie dotyczyła pieniędzy wypłacanych samorządom.

– W pełni popieram wszystkie priorytety przez państwa prezentowane. Prezydencja fińska zamierza „kontynuować negocjacje ws. uzależnienia otrzymywania funduszu Unii Europejskiej od poszanowania praworządność”. Popieram zarówno walkę ze zmianami klimatycznymi, jak i zdecydowanie sprzeciwiam się ciągłym naruszeniom zasad praworządności. Chciałabym jednak panią minister zapytać w jaki sposób skutecznie realizować wskazane przez panią cele prezydencji fińskiej, a jednocześnie nie karać obywateli tych państw. Społeczeństwa tych krajów potrzebują środków UE na głęboką transformację ku gospodarce przyjaznej środowisku. Czy nie uważa pani, że sposobem na powiązanie otrzymywania funduszy unijnych od poszanowania zasady praworządności, nie powinniśmy ograniczyć do kwot, które przekazujemy bezpośrednio rządom naruszającym praworządności, natomiast fundusze, które przekazujemy, przekazywane są do samorządów mogłyby być wyłączone z tej zasady – mówiła Kopacz.

Wystąpienie Ewy Kopacz skrytykowała eurposłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.

twitter

– To wystąpienie było absolutnie kuriozalne. Po pierwsze nie odnosiło się do przedmiotu debaty, po drugie wskazywało, że pani Kopacz nie wychodzi z wprawy. Ta jej obłuda i bezczelność przypomniała mi sytuację z 2010 roku, kiedy to równie zatroskanym głosem z mównicy sejmowej kilka dni po katastrofie smoleńskiej mówiła, że ziemia w Smoleńsku przesiana na metr z wielką pieczołowitością. To „zatroskanie” było dokładnie to samo, równie zakłamane i równie bezczelne – oceniła Wiśniewska na antenie TVP Info.

Czytaj też:
Prof. Zdzisław Krasnodębski: Słowa Timmermansa świadczą o arogancji i pogardzie unijnych elit

Czytaj też:
Jednak nie Szydło. Jest nowa kandydatka EKR na szefową komisji zatrudnienia

Źródło: TVP Info / You Tube - Prawica MEDIA
Czytaj także