Belgijska prokuratura: Napaść na kierowcę PE nie miała związku z Beatą Kempą

Belgijska prokuratura: Napaść na kierowcę PE nie miała związku z Beatą Kempą

Dodano: 
Beata Kempa
Beata Kempa Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Atak na kierowcę czekającego pod hotelem na Beatę Kempę nie miał związku z samą eurodeputowaną - poinformowała RMF FM belgijska prokuratura. Do napaści doszło w czwartek około godziny 8. Grupa mężczyzn pobiła kierowcę europarlamentu, który czekał na europosłankę przed hotelem.

Jak podkreśliła rzecznik belgijskiej prokuratury w rozmowie z RMF FM, wciąż trwa dochodzenie ws. dokładnych okoliczności ataku na kierowcę Parlamentu Europejskiego. Jak zaznaczyła, napaść nie miała związku z Beatą Kempą.

Do zdarzenia doszło w centrum Brukseli pod hotelem, w którym mieszka obecnie eurodeputowana PiS. Władze belgijskie wskazują jednak, że okolice instytucji europejskich są stale zabezpieczane przez policję i wojsko w formie patroli mobilnych. "Do incydentu doszło w centrum Brukseli, a nie w pobliżu budynków unijnych" – wyjaśnia serwis prasowy PE.

Beata Kempa zatrzymała się w prowadzonym przez Polkę trzygwiazdkowym hotelu w wielokulturowej brukselskiej dzielnicy Ixelles. Według nieoficjalnych informacji, napaści na kierowcę mieli dopuścić się imigranci.

Czytaj też:
Bruksela: Atak na kierowcę Beaty Kempy

Źródło: RMF 24
Czytaj także