"Moje państwo to jest Rzeczpospolita Polska, a nie Rzeczpospolita bandycko-naziolska"

"Moje państwo to jest Rzeczpospolita Polska, a nie Rzeczpospolita bandycko-naziolska"

Dodano: 
Lider partii Razem Adrian Zandberg
Lider partii Razem Adrian Zandberg Źródło:PAP / Marcin Obara
– Miliony Polaków chcą, żeby państwo i politycy powiedzieli im, że ich bezpieczeństwo jest dla nich rzeczą ważną, najważniejszą – mówił lider partii RAZEM Adrian Zandberg w studiu TVN24.

W najbliższy weekend ulicami Białegostoku ma przejść "Marsz przeciw przemocy". To odpowiedź lewicy na incydenty, do jakich doszło podczas sobotniego Marszu Równości.

– Z bardzo dużą sympatią odnotowałem lidera warszawskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego, pana Władysława Teofila Bartoszewskiego, który zapowiedział swoją obecność – mówił Adrian Zandberg w „Faktach po faktach” TVN24. Lider partii RAZEM stwierdził, że „byłby szczęśliwy” widząc na marszu szefowa MSWiA Elżbietę Witek i premiera Mateusza Morawieckiego.

– Miliony Polaków chcą, żeby państwo i politycy powiedzieli im, że ich bezpieczeństwo jest dla nich rzeczą ważną, najważniejszą, żeby umieli to powiedzieć razem – tłumaczył Zandberg. – Ja mam taką nadzieję, że to się uda, ale też jestem przekonany, że to jest nasz obowiązek, bo moje państwo to jest Rzeczpospolita Polska, a nie Rzeczpospolita bandycko-naziolska i obowiązkiem polityków jest odważnie w jej obronie stać – dodał polityk.

Czytaj też:
Czarzasty: Moją rolą jest to, by sprowadzić SLD z powrotem do Sejmu
Czytaj też:
Kościół i PiS. Nowacka i Wielowieyska wskazują współwinnych zajść w Białymstoku

Źródło: TVN24 / 300polityka.pl
Czytaj także