Do incydentu doszło w poniedziałek wieczorem, około godziny 21. Do sklepu przy ulicy Łąkowej w Sokółce wezwano policję, ponieważ w lokalu grasował... łoś.
Jak potwierdza policja, zwierzę wbiegło do sklepu przez automatyczne drzwi i ruszyło w kierunku stoiska z alkoholem i napojami. Zwierzę zniszczyło wiele butelek, jak relacjonował kierownik sklepu, były to głównie alkohole wysokoprocentowe.
Chociaż w wyniku wtargnięcia zwierzęcia do budynku nie ucierpieli klienci oraz pracownicy sklepu, ranny został sam itntruz. Zwierzę pokaleczyło się prawdopodobnie o potłuczone szkło. Łoś uciekł ze sklepu zanim zdążyła interweniować straż pożarna.
Pracownicy sklepu przez kilka godzin liczyli straty i sprzątali potłuczone butelki.
Czytaj też:
Kobieta zaczęła rodzić w samochodzie na S52 w Bielsku-Białej. Pomogła policja