Posłanka Prawa i Sprawiedliwości zamieściła na Twitterze piosenkę "Uprising" grupy Sabaton. W klipie zamieszczono obrazy z II Wojny Światowej. W kolejnym wpisie w nawiązaniu do tej piosenki Krystyna Pawłowicz zwróciła się do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
"I CO,pani @Dulkiewicz_A,TO jest to „złe słowo Polaka przeciw Niemcowi”...? Niech PANI ze swą świtą PADA DZIŚ NA KOLANA I BŁAGA OFIARY tego swego „NIEMCA” o ich WYBACZENIE za pani KPINY z niemieckich ZBRODNI na Polsce i Polakach ! POWSTAŃCY WARSZAWSCY,POLACY CZEKAMY !" – napisała Pawłowicz (pisownia oryginalna - red.)
Było to nawiązanie do słów wiceprezydenta Gdańska, jakie padły podczas uroczystości 74. rocznicy zakończenia II wojny światowej. – Na początku było słowo, złe słowo. Słowo jednego przeciwko drugiemu. I to złe słowo było Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym złym słowem podzielona – mówił Piotr Grzelak. Jego słowa spotkały się z ostrą krytyką. Wiceprezydent w gruncie rzeczy zdjął z Niemców odpowiedzialność za napaść na Polskę w 1939 roku.
Czytaj też:
"Na początku było złe słowo Polaka". Wiceprezydent Gdańska szokuje