Tajna lista poparcia do KRS. Gasiuk-Pihowicz idzie do sądu

Tajna lista poparcia do KRS. Gasiuk-Pihowicz idzie do sądu

Dodano: 
Kamila Gasiuk-Pihowicz
Kamila Gasiuk-Pihowicz Źródło: PAP / Marcin Obara
Posłanka PO–KO Kamila Gasiuk-Pihowicz złożyła w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie skargę ws. list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.

We wtorek Kancelaria Sejmu zamieściła komunikat, w którym napisano, że to prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) powstrzymał Kancelarię od upublicznienia nazwisk sędziów, zawartych w wykazach osób popierających zgłoszenia kandydatów do KRS.

"Postanowienie nie ma charakteru ostatecznego, ale tymczasowy i zakazuje udostępniania danych do czasu wydania przez Prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie" – podano w oświadczeniu.

Z komunikatu wynika, że UODO prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające, czy ujawnienie danych osobowych sędziów jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych oraz prawem Unii Europejskiej (RODO) chroniącym dane osobowe, do którego przestrzegania Polska jest zobowiązana.

"Kancelaria Sejmu będzie oczekiwać na wydanie przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych ostatecznej decyzji o dopuszczalności ujawnienia danych osobowych sędziów" – czytamy w oświadczeniu.

Wcześniej do upublicznienia list poparcia do KRS zobowiązał Kancelarię Sejmu Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). Termin minął we wtorek. Opozycja zarzuca władzy, że nie publikując tych list, łamie prawo.

Skargę do WSA w Warszawie na postanowienie prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych dotyczące list poparcia kandydatów do KRS złożyła Kamila Gasiuk-Pihowicz. "Zgodnie z Konstytucją to sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej, a nie odwrotnie" – argumentuje posłanka PO–KO.

twitter

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także