Kukiz: PSL wpisało w swój program postulaty, za które dam się pociąć

Kukiz: PSL wpisało w swój program postulaty, za które dam się pociąć

Dodano: 
Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: PAP / Krzysztof Świderski
Lider Kukiz'15 tłumaczy, dlaczego postanowił zawrzeć sojusz wyborczy z partią Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Polskie Stronnictwo Ludowe i Kukiz'15 podpisały porozumienie programowe o współpracy w jesiennych wyborach do Sejmu. Informację tę przekazali podczas wspólnej konferencji prasowej Paweł Kukiz i Władysław Kosiniak-Kamysz. Porozumienie pomiędzy Kukiz'15 a PSL obejmuje trzy pakiety. – Dla mnie cały sens polityki, życia politycznego, czyli pakiet obywatelski, gospodarczy i antykorupcyjny – powiedział Paweł Kukiz. Polityk zapewniał, że jego ruch wspólnie z ludowcami doprowadzi do tego, że "powstanie w Polsce opcja centrowa, która skończy z partyjniactwem i która doprowadzi do budowy prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego, gdzie wszyscy żyjemy w zgodzie, gdzie wszyscy naprawdę się szanujemy i gdzie te wszystkie światopoglądy są zepchnięte na trzeci plan, a liczy się przede wszystkim jedno: przyzwoitość".

Czytaj też:
"Kawiorowy narodowiec". Kłótnia Bosaka i posła Kukiz'15. W tle sojusz Kukiza z PSL

– Porozumienie z PSL to zupełnie nowe otwarcie. Jestem szczęśliwy, że takie postulaty, jak m.in. jednomandatowe okręgi wyborcze, jak głosowanie w wyborach przez internet i możliwość odwołania posła w czasie trwania kadencji, są w najstarszej partii w Polsce – mówił Paweł Kukiz na antenie Polsat News.

Podpisano trzy pakiety: obywatelski, gospodarczy i antykorupcyjny. Obywatelski zakłada m.in. mieszaną ordynację wyborczą z JOW-ami, głosowanie w wyborach przez internet, możliwość odwołania posła w trakcie trwania jego kadencji i e-konsultacje ustaw. Porozumienie zakłada też przekształcenie Senatu w Izbę Samorządową, a także wybieranie Rzecznika Praw Obywatelskich przez wyborców.

– Jestem konsekwentny ze swoimi postulatami. Nie wiadomo, ile czasu upłynie, zanim te zmiany zostaną wprowadzone, ale nie spocznę, dopóki nie zostaną one zatwierdzone – zapewnia muzyk. I dodaje: – Pierwszy raz w historii jedna z partii wpisuje w swój program postulaty, za które dam się pociąć. Ja ludziom przysięgałem, że nie spocznę, póki ich nie zrealizuję.

Czytaj też:
Mocny wpis Wildsteina o Sadowskim. "A gdyby to był ksiądz? Głupie pytanie"

Źródło: Polsat News
Czytaj także