O fotel marszałka Sejmu ubiegały się trzy parlamentarzystki – Elżbieta Witek (PiS), Małgorzata Kidawa-Błońska (PO-KO) oraz Urszula Pasławska (PSL). Ostatecznie fotel objęła była wiceszefowa MSWiA. Sejmowa arytmetyka od początku wskazywała na takie rozstrzygnięcie głosowania.
Czytaj też:
Elżbieta Witek nowym marszałkiem Sejmu
O ile jednak było niemal pewne, że kandydatka PiS zostanie marszałkiem Sejmu, o tyle chyba nikt nie spodziewał się, że podczas debaty poprzedzającej głosowanie emocje będą aż tak rozgrzane. Głos zabrał m. in. poseł PiS Marcin Horała. Szef sejmowej komisji śledczej ds. VAT wskazywał, że PO, która jest odpowiedzialna za aferę VAT-owską, dziś kreuje się na strażnika moralności.
– Za waszych rządów z budżetu wyciekały miliardy i wy chcecie o moralności pouczać? (...) Każdy Polak stracił dziesiątki tysięcy złotych przez wasze rządy – mówił Horała. Polityk przypomniał, że na szefie klubu PO-KO Sławomirze Neumannie ciążą zarzuty dot. oświadczeń majątkowych.
Informację o planowanej dymisji Marek Kuchciński przekazał wczoraj podczas wspólnej konferencji z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Stało się to po kilku tygodniach medialnej burzy związanej z ujawnieniem przez dziennikarzy informacji, iż marszałek na pokład rządowego samolotu zabierał członków swojej rodziny.
Czytaj też:
"Ma pan maturę? Może pan nie ma". Awantura podczas prezentacji kandydatów na marszałka