Czarzasty był dzisiaj gościem radia Tok FM. Zdaniem lidera SLD jeżeli PiS wygra najbliższe wybory, to jego arogancja będzie tak wielka, że powsadza swoich przeciwników do więzienia. Za kratki miałby trafić nawet prowadzący dzisiejszą rozmowę Piotr Kraśko.
– Jak przyjdzie moment przełomu, to się może okazać, że łamanie prawa w Polsce, walka z konstytucją i arogancja PiS w kolejnej kadencji będzie tak wielka, że wszyscy będziemy siedzieli w więzieniu. Pan w celi koło mnie, ja w celi koło pana, pewnie Grzesiek Schetyna będzie w następnej – prorokuje Włodzimierz Czarzasty.
Lider SLD namawia, aby w obliczu wspólnego wroga opozycja nie walczyła między sobą, tylko spróbowała połączyć siły. Propozycją takiego sojuszu jest porozumienie dotyczące wystawienia wspólnych kandydatów do Senatu.
– Jedna lista do Senatu? To jest bardzo, bardzo dobry pomysł i podpisujemy się bez warunków wstępnych pod tym pomysłem – podkreślił gość radia Tok FM.
Czytaj też:
Czarzasty odsłania karty. Chodzi o adopcję dzieci przez pary jednopłcioweCzytaj też:
Były poseł Palikota skazany na 10 lat więzienia. Podżegał do zabójstwa byłej żony