Nad ranem spaliła się duża część elewacji i kilka mieszkań w jednym z bloków na warszawskim Targówku. Sytuacja była niezwykle groźna, bo płomienie sięgały dachu. Jednak wszystko zaczęło się od pożaru zalegających od półtora miesiąca śmieci.
Ogień pojawił się około godz. 4 nad ranem w popularnym "Pekinie". Pożar zaczął się jednak od śmieci gabarytowych, które składowano tuż przy ścianie budynku, a których nie wywożono od półtora miesiąca.
W wyniku pożaru poważnie została uszkodzona elewacja oraz okna, przede wszystkim na klatce schodowej. Straty są też jednak w kilku mieszkaniach.
Mieszkańcy budynku twierdzą, że śmieci gabarytowe nie były wywożone od 1,5 miesiąca i to pomimo wielokrotnych reklamacji w firmie Partner. Firma ta przejęła wywożenie odpadów komunalnych na Targówku 1 lipca 2019 roku.
Źródło: targowek.info