Marsze Równości są aktami przemocy

Marsze Równości są aktami przemocy

Dodano: 
Marsz Równości w Gdańsku
Marsz Równości w Gdańsku Źródło: PAP / Adam Warżawa
Z Jerzym Kwaśniewskim, adwokatem, prezesem Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris rozmawia Tomasz Rowiński.

Tomasz Rowiński: Czy w Polsce jest bezwzględna wolność zgromadzeń?

Jerzy Kwaśniewski: Żadna wolność nie jest bezwzględna i całkowita. Jasno wynika to z konstytucji i samej konstrukcji naszych wolności i praw. Artykuł 30 konstytucji wywodzi gwarancje wolności i praw z porządku ponadpozytywnego, z przyrodzonej, nienaruszalnej i niezbywalnej godności człowieka, ale jednocześnie każda z tych gwarancji musi czasem ustąpić pola innej. Tak też opisuje to klauzula limitacyjna w art. 31 ust. 3, wskazując, że każde z wolności i praw może być ograniczone pod wieloma warunkami.

Te warunki muszą być określone ustawowo?

Nie może to być dokonane inaczej niż w ustawie. Ograniczenia muszą być niezbędne i proporcjonalne dla zachowania bezpieczeństwa, porządku publicznego, ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej oraz wolności i praw innych osób. Jednocześnie nie można naruszać istoty takiej wolności czy takiego prawa. Z tej perspektywy ważne jest rozróżnienie dokonane przez Trybunał Konstytucyjny, który wyróżnia prawa podstawowe, takie jak prawo do ochrony życia i zdrowia, a od 2015 r. także wolność sumienia. To są prawa, których nie wolno ograniczać w imię innych praw o niższej randze. Wiele innych praw, w tym wolność słowa, prawo zgromadzeń, wolności polityczne, nie należy jednak do tego zestawu praw podstawowych.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Czas na inwestycję mija 13 czerwca 2025 r.
Kup akcje już dziś i odbierz GRATIS pakiet subskrypcyjny DO RZECZY+
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Więcej możesz przeczytać w 34/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także