Człowiek Wałęsy wplątał w sprawę Trumpa pogrzeb Lecha Kaczyńskiego

Człowiek Wałęsy wplątał w sprawę Trumpa pogrzeb Lecha Kaczyńskiego

Dodano: 
Lech Wałęsa, b. prezydent
Lech Wałęsa, b. prezydent Źródło:PAP / Marcin Kmieciński
Mirosław Szczerba, współpracownik Lecha Wałęsy, wyłożył w internecie spiskową teorię na temat odwołanej wizyty prezydenta Donalda Trumpa w Polsce.

W czwartek wieczorem polskiego czasu Trump poinformował na konferencji prasowej, że odwołuje przyjazd do Polski z powodu zbliżającego się do USA huraganu Dorian. W jego zastępstwie przyleci do Warszawy wiceprezydent Mike Pence. Trump miał wziąć udział w obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta RP, powiedział, że Trump osobiście zadzwonił do Andrzeja Dudy i że wizyta nie została odwołana tylko przełożona.

Współpracownik Lecha Wałęsy, Mirosław Szczerba, stwierdził na Twitterze, że odwołana wizyta Trumpa jest na rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo... spotkanie prezydenta USA z Wałęsą wzmocniłoby opozycję i jednocześnie zaszkodziłoby PiS.

twitter

Jakby tego było mało, Szczerba nawiązał do wydarzeń z 2010 r. i pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, na który nie dotarł Barack Obama.

"Kiedy był pogrzeb śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pretekstem był wybuch wulkanu na Islandii. Teraz jest nim kolejny huragan zmierzający do USA. Strategicznym celem Prezydenta Trumpa było kupno Grenlandii od Danii. Odmowa sprzedaży spowodowała szukanie pretekstu" – napisał człowiek Wałęsy.

twitter

Były ambasador RP dr Ryszard Żółtaniecki powiedział w rozmowie z DoRzeczy.pl, że odwołanie wizyty Trumpa to wypadek losowy i że Polskę odwiedzi w zastępstwie wiceprezydent Mike Pence, najwyższa rangi osoba, jaką Trump mógł oddelegować do Warszawy.

Czytaj też:
Były ambasador o wizycie Trumpa: Nic się nie stało

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także