Walka o pamięć trwa. Dzisiaj wykonaliśmy ważny krok
  • Karol GacAutor:Karol Gac

Walka o pamięć trwa. Dzisiaj wykonaliśmy ważny krok

Dodano: 
Ekspozycja projektu "Opowiadamy Polskę światu. 1939-2019". Okładka "The Washington Post"
Ekspozycja projektu "Opowiadamy Polskę światu. 1939-2019". Okładka "The Washington Post"Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Najbardziej opiniotwórcze tytuły prasowe świata prezentują przedruki okładek polskich gazet z września 1939 roku oraz teksty premiera, prezydenta, historyków i liderów opinii, w których poruszono temat bohaterstwa Polaków podczas II wojny światowej. To ważny krok w walce o pamięć, którą możemy nieustannie obserwować. I warto go docenić.

Wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce mogła być szansą zaprezentowania światu nie tylko elementarnych faktów historycznych, ale i polskiego spojrzenia na II wojnę światową. Zwłaszcza, że przemówienie amerykańskiego przywódcy byłoby zapewne analizowane w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, czy innych państwach europejskich. Nie wiemy, co powiedziałby w Warszawie amerykański przywódca, choć z pewnym prawdopodobieństwem można założyć, że wspomniałby zapewne o niemieckim agresorze i bohaterskiej postawie Polaków. Nie wiemy i już się tego nie dowiemy. Donald Trump poinformował bowiem o przełożeniu wizyty, o czym szerzej pisze Antoni Trzmiel.

Warto jednak przy tej okazji zwrócić szczególną uwagę na – moim zdaniem fenomenalny – projekt Instytutu Nowych Mediów i Polskiej Fundacji Narodowej. Oto największe tytuły prasowe świata przynoszą w swoich weekendowych wydaniach teksty intelektualistów, historyków, liderów opinii, które poświęcone są bohaterstwu Polaków podczas II wojny światowej. Jeżeli przez tyle lat narzekaliśmy (i słusznie) na to, że polska opowieść wybrzmiewa wyłącznie nad Wisłą i w żadnym stopniu nie jest słyszalna za granicą, to właśnie uczyniliśmy mały (ale jakże ważny!) krok, by to zmienić.

"Le Figaro", "Washington Post", "Die Welt", "L'Opinion", "El Mundo", "Le Soir", "Chicago Tribune", "Sunday Express" piszą nie tylko o tym, że II wojna światowa rozpoczęła się w Wieluniu i na Westerplatte, a Polska została zaatakowana przez niemieckiego najeźdźcę. Czytelnicy tych gazet będą też mogli poznać historie m.in. rtm. Pileckiego, Jana Karskiego, rodziny Ulmów, czy wielu, wielu innych.

80-lecie wybuchu II wojny światowej. Największe tytuły prasowe świata piszą o Polsce

Do projektu zaangażowano nie tylko historyków, czy liderów opinii, ale również najważniejszych polskich polityków, co dodatkowo wzmacnia przekaz i podnosi jego rangę. Prezydent Andrzej Duda przypomina o dramacie Wielunia, premier Mateusz Morawiecki pisze o tragedii Jałty, zaś wicepremier prof. Piotr Gliński opisuje polskie straty w kulturze.

Co ważne, francuscy czytelnicy dowiedzą się np. po raz pierwszy ze swoich dzienników, że przyszły premier tego kraju, Pierre Mendès France, przeżył wojnę dzięki polskim dyplomatom. Okazuje się bowiem, że mentor politycznej kariery François Mitterranda został uratowany przez polskich dyplomatów fałszujących dokumenty dla Żydów. A to przecież tylko jedna z historii.

Ktoś powie, że to tylko jednorazowa akcja. Zgoda. Jednak nie bagatelizujmy jej. Widać wyraźnie, że im bardziej odchodzą świadkowie tamtych tragicznych wydarzeń, tym bardziej podejmowane są próby zacierania i rozmywania pamięci. Nie łudźmy się, to nie jest przypadek. Jeżeli my sami nie będziemy potrafili opowiedzieć naszej historii, to zrobią to za nas inni. Bezwzględnie. I niekoniecznie zgodnie z prawdą. Trwa brutalna walka o pamięć. A my właśnie odpaliliśmy dużą bombę narracyjną mówiącą o polskiej historii. I to warto docenić.

Artykuł wyraża poglądy autora i nie musi być tożsamy ze stanowiskiem redakcji.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także