Ziemkiewicz: W narracji opozycji Trump przechodzi nieustanną metamorfozę

Ziemkiewicz: W narracji opozycji Trump przechodzi nieustanną metamorfozę

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz Źródło: YouTube / wSensie.tv
Kolejny odcinek programu "Polska na serio", wspólnego projektu medialnego "Do Rzeczy" oraz wSensie.tv. Rafał Otoka-Frąckiewicz i Rafał A. Ziemkiewicz komentują bieżące wydarzenia. To jedyny taki program w konserwatywnym Internecie.

– Bardzo lubię oglądać TVN, gdy opowiada o Ameryce i (Donaldzie) Trumpie, bo wtedy się okazuje, jak Ameryka jest naszym wspaniałym sojusznikiem (...). W narracji opozycji Trump przechodzi nieustającą metamorfozę: nie rozmawiał z Andrzejem Dudą - "największy przywódca świata upokorzył i zmiażdżył "Adriana" Dudę"; Trump przyjął Dudę, rozmawiał z nim, poklepał po plecach - "ale co z tego, to tak ironicznie, co to ma za znaczenie, cały świat się śmieje z tego idioty". Gdyby Trump przyjechał do Polski, to przyjechałby jako "idiota, z którego świat się śmieje". Ale jak Trump nie przyjechał, to nie przyjechał "najważniejszy wódz świata, upokorzył i olał PiS, wybrał pole golfowe!". (...) A gdyby przyjechał Trump - ten du*ek, głupek - i spotkał się z Wałęsą, to byłoby to spotkanie dwóch "najważniejszych" facetów na świecie – ocenił kąśliwie publicysta "Do Rzeczy" w programie "Poska na serio". Rafał Ziemkiewicz wraz z publicystą telewizji wSensie.tv Rafałem Otoką-Frąckiewiczem komentowali ostatnie wydarzenia m. in. związane z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

– W TVN, chyba od zarania tej stacji, nie padło tyle razy słowo "Bóg", co w trakcie tego jednego przemówienia Mike'a Pence'a – zauważył Rafał Otoka-Frąckiewicz. Publicysta wspomniał też o zakupie niemieckiego medialnego koncernu Ringier Axel Springer przez amerykańskiego miliardera Henry'ego Kravisa, który jest blisko związany z otoczeniem prezydenta USA. Do Axel Springer należą między innymi "Newsweek", portal Onet czy "Fakt". – Tomasz Lis bardzo lubi mówić o Trumpie w najgorszych inwektywach - prostak, bydlak, gwałciciel, morderca itd. –przypomniał Rafał Otoka-Frąckiewicz. – Ja myślę, że Tomasz Lis miał wtedy taką noc, cytując kawał o maklerze, miał noć "jak niemowlę", czyli wybudzał się co pół godziny i dwa razy zrobił pod siebie. Zwłaszcza, że to (zakup spółki przez Kravisa - red.) było tuż po tym, jak on tego tweeta wysłał, że "mdli mnie na myśl o tym, że ten bydlak i prostak przyjedzie do Polski" – opowiadał Rafał Ziemkiewicz.

O wpadkach Aleksandry Dulkiewicz, "brunatnej fali" płynącej Wisłą i innych bieżących wydarzeniach w polskiej polityce – zapraszamy do obejrzenia najnowszego odcinka programu "Polska na serio".

Źródło: wSensie.tv, DoRzeczy.pl
Czytaj także