Według prognoz, cyklon tropikalny Gabrielle najprawdopodobniej stanie się huraganem pierwszej kategorii (może osiągnąć prędkość do 150 km/h). Już niedługo ma zagrozić Wielkiej Brytanii, bo potężny sztorm zmierza znad Atlantyku właśnie na północ. Brytyjczyków czekać może prawdziwy kataklizm.
Do ziem Zjednoczonego Królestwa cyklon ma trafić w okolicach 11-12 września. "Potencjał Gabrielle rośnie, to silny tropikalny sztorm" – ostrzegają analitycy Severe-Weather.eu., serwisu zajmującego się ekstremalnymi zjawiskami zagrażającymi Europie.
Zagrożenie cyklonem potwierdza Narodowe Centrum Huraganów w USA oraz brytyjska służba meteorologiczna Met Office. Według analiz, Gabrielle może połączyć się ze słabnącym już huraganem Dorian, który ostatnio spustoszył Bahamy i siał grozę na Florydzie.
Według długoterminowych prognoz, silne podmuchy Doriana i Gabrielle mogą być odczuwalne nawet w Polsce. – W drugiej połowie tygodnia oba cyklony przeniosą w Skandynawii, a związane z nimi fronty atmosferyczne dotrą do Polski, przynosząc obfite deszcze, porywisty wiatr i duże wahania temperatury – przewiduje autor prognozy z serwisu Twoja Pogoda.
Czytaj też:
Co najmniej pięć ofiar śmiertelnych huraganu Dorian. Wstrząsające nagrania