Na wybudowanym przez wojsko moście pontonowym uruchomiono wczoraj awaryjny rurociąg, który ma odprowadzać ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Koszty budowy konstrukcji, która powstała w związku z awarią kolektorów ściekowych, pokryje budżet państwa. W rozwiązanie sytuacji kryzysowej po awarii oczyszczalni ścieków zangażował się rząd i to z jego inicjatywy powstał most pontonowy.
Prezydent Warszawy został wczoraj zapytany, czy podziękuje za pomoc premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. – Jak tylko 100 proc. ścieków popłynie rurociągiem, to oczywiście tak – odparł.
Czytaj też:
Trzaskowski powiedział, kiedy podziękuje premierowi
Zachowanie Rafała Trzaskowskiego skomentował na Twitterze Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości.
"Niesamowity tupet Rafała Trzaskowskiego. Od momentu wystąpienia awarii rząd oferował pomoc. Początkowo odtrącona (obędzie się bez wojska), dzięki niej ścieki przestają płynąć do Wisły, a Prezydenta Warszawy nie stać na zwykłe "dziękuję". A od pytań i odpowiedzialności nie ucieknie" – napisał polityk.
"Kiedy 500 osób pracowało w niezbyt przyjemnych warunkach, Rafał Trzaskowski chodził po festiwalach ze swoim buldożkiem. Postawił przed kamerami kilka pomp (co przerabiały 0,2%). Zarówno działaniami, jak tą postawą pokazał, że kompletnie nie rozumie zarządzania kryzysowego" – dodał w kolejnym wpisie.