Semka: PO faszerowała Polaków strachem i nienawiścią

Semka: PO faszerowała Polaków strachem i nienawiścią

Dodano: 
Piotr Semka
Piotr SemkaŹródło:PAP / Jakub Kamiński
– Jest czymś tragikomicznym, jeśli słyszymy teraz PO, która mówi, że będzie wzywać do pojednania. Tragicznym, bo uzmysławia, że przez trzy lata faszerowano Polaków strachem i nienawiścią, a komicznym, bo ktoś, kto robi to na miesiąc przed wyborami, ma wiarygodność niezwykle niską – mówił publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka w telewizji wpolsce.pl.

Piotr Semka ocenił, że słaby ton kampanii jest efektem tego, że "PO przez trzy lata eksperymentowała z zarządzania strachem". – Chodziło o przedstawianie Polski jako kraju, w którym nie ma demokracji i ćwiczono wszystkie możliwe warianty. Najpierw próbowano wpływać na ratingi agencji ekonomicznych, które jednak się z tego uwolniły – wskazywał.

Publicysta "Do Rzeczy" przyznał również, że liczył na "błysk" Lewicy. – Powinien być efekt nowości. Wydawało się, że Lewica powinna coś mówić w nowej formie, a jednak nie – dodał.

Piotr Semka został też zapytany o Małgorzatę Kidawę-Błońską w roli kandydata na premiera Koalicji Obywatelskiej. – Jak dwóch robi to samo, to nie jest to samo. Zostały cztery tygodnie kampanii. 24 proc. Polaków powiedziało, że Kidawa-Błońska nic im nie mówi. Nie można robić kampanii w cztery tygodnie. Każdy człowiek, który lansuje jakiś towar wie, że musi minąć trochę czasu – tłumaczył.

Czytaj też:
Kidawa-Błonska: Kaczyński używa słów niezrozumiałych w większości dla jego elektoratu

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także