Poseł Kukiz’15 o trzecim miejscu PSL i Kukiza w sondażu: Słaby wynik lewicy to miód na moje uszy

Poseł Kukiz’15 o trzecim miejscu PSL i Kukiza w sondażu: Słaby wynik lewicy to miód na moje uszy

Dodano: 
Grzegorz Długi (Kukiz'15)
Grzegorz Długi (Kukiz'15) Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Do sondaży należy podchodzić ostrożnie. Widać na razie, że wielu wyborców wciąż nie wie, na kogo oddać głos. Ludzie ci się miotają, nie chcą głosować ani na PiS, ani na KO – mówi portalowi DoRzeczy.pl Grzegorz Długi, poseł Kukiz’15, który w tegorocznych wyborach zrezygnował ze startu do Sejmu.

Według najnowszego sondażu CBOS prowadzi PiS przed Koalicją Obywatelską. Polskie Stronnictwo Ludowe, z którego list idzie Kukiz’15 wyprzedziło lewicę i znajduje się na podium. „Efekt Kukiza” zadziałał?

Grzegorz Długi: Ja myślę, że do wyników sondaży trzeba podejść bardzo ostrożnie i z pokorą. Świadczą one w zasadzie tylko o jednym.

O czym?

O tym, że wielu wyborców tak naprawdę wciąż nie wie, na kogo oddać swój głos. Ludzie ci miotają się i decyzję podejmą w ostatniej chwili. Chodzi o wyborców, którym nie odpowiada wojna polsko-polska, podział plemienny. Nie chcą głosować ani na Prawo i Sprawiedliwość, ani na Koalicję Obywatelską. Jeszcze nie wiedzą na kogo zagłosują, jednak PSL Koalicja Polska jest dla nich jakąś opcją.

Fatalny wynik, na granicy progu notuje lewica?

Oczywiście, gdy to słyszę to jest to miód na moje uszy. Chodzi tu zarówno o kwestie historyczne, jak i ideowe – gdy słyszę wypowiedzi niektórych działaczy lewicy to napawają mnie one przerażeniem. I przerażałoby mnie, gdyby ci ludzie mieli decydować o naszym losie. Ale wracając do sondażu, to troszkę za wcześnie na jakieś wnioski. Jeżeli te wyniki potwierdzą się w innych badaniach, wtedy oczywiście będzie to świadczyło o jakimś trwałym trendzie. Być może o tym, że budowanie mostów między dwoma skłóconymi stronami ma sens. Bo nie oszukujmy się, lewica z SLD żadnych mostów nie zbuduje. Stoi po tej stronie co Platforma, tylko bardziej na lewo. Ale powtórzę – trzeba poczekać na kolejne sondaże, po których będzie można stwierdzić, czy jest to trwała tendencja. A oczywiście ostateczna weryfikacja nastąpi 13 października przy wyborczej urnie. I to tego dnia Polacy zdecydują kto ma ich reprezentować w przyszłym parlamencie.

Na pewno nie będzie to poseł Grzegorz Długi – ze startu w wyborach Pan zrezygnował. Skoro PSL, z którego list idzie Pana formacja notuje dobry wynik nie żałuje Pan tej decyzji?

Nie żałuję. Od początku powiedziałem, że nie zamierzam startować w nadchodzących wyborach, sondaże nie mają tu znaczenia.

Czytaj też:
Sondaż dla DoRzeczy.pl: Ogromna przewaga i samodzielne rządy PiS

Czytaj też:
Kukiz'15 i PSL proponują "dzień referendalny"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także