Problemy dotyczą działającego w Polsce biura podróży Neckermann, którego właścicielem jest Thomas Cook.
Obecnie za granicą znajduje się ok. 2 tys. turystów przebywających pod opieką biura Neckermann. Jak podaje serwis RMF FM, kolejne grupy wciąż wylatują na wykupione wycieczki.
Chociaż biuro zapewnia, że dalej działa normalnie, a upadłość Thomas Cook nie wpływa na sytuację turystów podróżujących z Neckermann, problemem mogą jednak okazać się kontrahenci brytyjskiego biura, którzy często zajmowali się także klientami biura Neckermann. Chodzi m.in. o autokary czy hotele, których używają turyści.
W związku z sytuacją w Mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim powstał zespół, który kontroluje sytuację polskich turystów, sztab kryzysowy zebrał się także w biurze agencji Neckermann.
Czytaj też:
Najstarsze na świecie biuro podróży ogłosiło upadłość. 150 tys. turystów utknęło za granicą