"Zrobię z wami porządek". Policja zatrzymała mężczyznę, który groził atakiem wspólnocie chrześcijańskiej

"Zrobię z wami porządek". Policja zatrzymała mężczyznę, który groził atakiem wspólnocie chrześcijańskiej

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Tomasz Gzell
Groził, że wtargnie z bronią na spotkanie modlitewne jednej ze wspólnot chrześcijańskich, posiadał też pornografię dziecięcą. Warszawska policja zatrzymała 25-latka, który nękał członków wspólnoty ze względu na ich przynależność wyznaniową. Mężczyzna odpowie także ze znieważenie i dewastację grobu.

Chodzi o jedną ze wspólnot chrześcijańskich w Warszawie - podaje Onet. Funkcjonariusze z wydziału ds. cyberprzestępczości otrzymali zgłoszenie dot. gróźb wobec jednej ze wspólnot religijnych.

– Mężczyzna za pośrednictwem internetu kierował groźby karalne do grupy osób ze względu na ich przynależność wyznaniową. Niebezpieczne wpisy pojawiły się na jednym z popularnych portali społecznościowych, pod informacją o wydarzeniu o charakterze religijnym – mówi Onetowi podkom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

Wulgarne i napastliwe wpisy pojawiły się pod informacją o spotkaniu modlitewnym organizowanym przez tę parafię. Autor pogróżek twierdził, że wtargnie na miejsce spotkania z bronią i "zrobi porządek". Wówczas duchowni zgłosili sprawę policjantom, którzy szybko ustalili tożsamość mężczyzny i jego miejsce zamieszkania.

– Policjanci skontrolowali też inny lokal na Woli, który mężczyzna dzielił ze swoją dziewczyną. W wyniku przeszukań policjanci zabezpieczyli jego komputer. Jak się okazało, na tym urządzeniu mężczyzna posiadał materiały pornograficzne z udziałem małoletnich. Śledczy weszli także w posiadanie materiałów dodatkowo obciążających zatrzymanego mężczyznę, dotyczących znieważenia miejsca pochówku zmarłej osoby – wyjaśnia podkom. Paulina Onyszko.

Według śledczych 25-latek, wraz z innym sprawcą, zdewastował bowiem pomnik nagrobny na jednym z warszawskich cmentarzy. Zniszczeniu uległa m. in. kamienna figura nagrobna. Na razie nie wiadomo, czy grób wybrali przypadkowo, czy chodziło o konkretne motywy.

25-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu osiem lat więzienia.

Czytaj też:
"Wyjął maczetę i zaczął iść w naszą stronę". Szokujące nagranie z warszawskiej Pragi

Źródło: Onet.pl
Czytaj także