"Cywilizacja chrześcijańska to najbardziej życzliwa cywilizacja w dziejach świata"

"Cywilizacja chrześcijańska to najbardziej życzliwa cywilizacja w dziejach świata"

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Lech Muszyński
W sobotę w Zielonej Górze odbyła się kolejna konwencja Prawa i Sprawiedliwości.

– Każdy człowiek, który chociaż troszkę zna historię Polski, ale przede wszystkim w tym wypadku, historię świata, wie, że ta cywilizacja, w której dzisiaj żyjemy, cywilizacja chrześcijańska, oparta o grecką filozofię i prawo rzymskie, to najbardziej życzliwa człowiekowi cywilizacja w dziejach świata – mówił szef partii rządzącej. Prezes PiS podkreślił, że "można dokonywać wielkiego postępu" jedynie poprzez "podtrzymywanie tradycji, a więc szacunek do polskiej historii, szacunek do kościoła, a przede wszystkim do fundamentu życia społecznego, jakim jest rodzina".

Jarosław Kaczyński mówił o nasliających się atakach na rodzinę: – To akcja pewnie w jakieś mierze zewnętrznie inspirowana w Polsce. Musimy się jej przeciwstawić w imię tradycji, w imię wartości, w imię tego co nam bliskie, ale także z powodów całkowicie racjonalnych. Dodał, że kto podważa jej fundamenty, "podważa to wszystko, co tworzy nasz świat, ten w którym żyjemy, tak inny od tego, o którym każdego dnia możemy się dowiedzieć z telewizji czy z innych środków masowego przekazu".

Prezes PiS nawiązał także do przemiany Polski. – W Polsce po 1989 r. powstał system państwa teoretycznego, którego nie akceptowaliśmy –wskazał Kaczyński podczas konwencji wyborczej w Zielonej Górze. Mówił też, że ten system był niesprawiedliwy historycznie i szkodliwy dla Polski i Polaków.

Polityk zaznaczył, że ludzie, którzy krytykowali taki system, "z jego wszystkimi wadami", byli nazywani "oszołomami" i byli "eliminowani ze sfery świadomości społecznej". – Ci, którzy szkodzili Polsce przez dziesięciolecia, w okresie PRL-u, nie tylko nie ponieśli z tego powodu kary, ale wręcz przeciwnie, zostali w bardzo wielu wypadkach (...) nagrodzeni. To (była) ta słynna wymiana władzy na własność – wskazał.

– On [system] stworzył w społeczeństwie ogromną grupę ludzi bez szans, ludzi w ogromnej mierze wykluczonych, a niekiedy zupełnie wykluczonych, ogromne masy bezrobotnych, ogromne masy ludzi, których poziom życia nie tylko się nie poprawił wraz ze zmianą ustroju, tylko się radykalnie pogorszył; tworzył ogromna sferę społecznej krzywdy.(...) Miało to bardzo negatywny wymiar zarówno moralny, jak i społeczny. Szkodziło to społeczeństwu pod każdym względem, począwszy od gospodarczego, a skończywszy na tym, który odnosi się do sfery kultury i poziomu kulturalnego społeczeństwa – powiedział Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
Schetyna czy Kidawa-Błońska? Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń. To nokaut
Czytaj też:
"Jak to, skąd dzwonię? Z burdelu dzwonię". Performance Czarzastego podczas konwencji

Źródło: TVP Info
Czytaj także