Ostra dyskusja o Jachirze w "Woronicza 17". "Jej działania są na rękę panu Schetynie"

Ostra dyskusja o Jachirze w "Woronicza 17". "Jej działania są na rękę panu Schetynie"

Dodano: 
W programie „Woronicza 17” politycy dyskutowali o kontrowersyjnych występach kandydatki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry.
W programie „Woronicza 17” politycy dyskutowali o kontrowersyjnych występach kandydatki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry. Źródło: TVP
W programie „Woronicza 17” politycy dyskutowali o kontrowersyjnych występach kandydatki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry.

Prowadzący program Michał Rachoń kilkakrotnie pytał obecnego w studiu przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej – Dariusza Jońskiego, czy ten przeprosi za zachowanie Jachiry i zaapeluje do wyborców, aby na nią nie głosowali.

„Czemu nie pokazuje pan Mateckiego?

– Dziwię się, że w podsumowaniu tygodnia w tej sondzie (w programie „Woronicza 17” - red.) nie wrzucił pan pancernego Mariana Banasia, bo o tym głównie była mowa w mijającym tygodniu, ja przynajmniej o tym słyszę na ulicach, że ludzie dopytują, że NIK ma takiego człowieka, który za grosze wynajmuje bandziorom lokale. To już drugi odcinek Woronicza i tematu pancernego Mariana nie ma – stwierdził w odpowiedzi Dariusz Joński.

– Musi być w kraju fantastycznie, skoro tyle zajmujemy się osobą trzynastą na liście (Jachira - red.) i dlaczego jednocześnie nie pokazuje pan sprawy pana Mateckiego (Dariusza Mateckiego, radnego PiS – red.) od pana z partii, który chciał odkażać ulice po marszu LGBT. I może następny pan Dominik Tarczyński (europoseł PiS – red.) zapraszający na solo prezydenta Wałęsę – mówił dalej polityk KO.

– Mnie się to nie podoba, ja się nie śmieję z tego co pani Jachira robi, ale ja nie słyszałem, żeby pan Tarczyński albo prezes Kaczyński przepraszał za pana Tarczyńskiego. Szkoda, że pan nie pokazuje kandydatów PiS, gdzie rzecznik PiS wstydził się za radnego Mateckiego i żałował, że nie można już go skreślić z listy. Pani Jachira przeprosiła tylko czemu nie pokazuje pan Mateckiego? – powtarzał Joński, wracając do tematu radnego PiS kilkakrotnie.

„PO żywi się głównie głupotą takich wypowiedzi”

– Działania pani Jachiry są na rękę panu Schetynie, dlatego że nie zajmujemy się programem Platformy Obywatelskiej. W moim przekonaniu są to działania specjalne z premedytacją, żeby mocno pobudzić wyborców z lewej strony – komentował działania kandydatki KO poseł PiS Wojciech Skurkiewicz.

Podobnego zdania był rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, który stwierdził, że Platformie Obywatelskiej „zależy na tym, żeby takie osoby funkcjonowały w życiu publicznym”.

– Mało tego – w PO od wielu lat jest długa tradycja osób właśnie w ten sposób prowadzących działalność publiczną: Palikot, Niesiołowski. Dlatego Schetyna nigdy nie wycofa poparcia dla pani Jachiry, bo Platforma Obywatelska jest w gruncie rzeczy jedyną partią w Polsce, której zależy na tak silnym konflikcie społecznym i politycznym – tłumaczył polityk.

– Przepraszam za stwierdzenie, ale PO żywi się głównie głupotą takich wypowiedzi. Schetyna jest osobą, której zależy na tym, żeby taka osoba była w przyszłym Sejmie – dodał rzecznik prezydenta.

Czytaj też:
Incydent w TVP Info. Polityk KO schował "prezent" pod krzesło
Czytaj też:
Kasprzak za aborcją nawet w 9. miesiącu ciąży. "Popieram to, najwyraźniej taka kobieta ma powód"

Źródło: TVP Info / 300polityka.pl
Czytaj także