Ministerstwa i politycy w Polsce wspierają organizacje związane z LGBT? Zastanawiający raport

Ministerstwa i politycy w Polsce wspierają organizacje związane z LGBT? Zastanawiający raport

Dodano: 
fot. zdjęciu ilustracyjne
fot. zdjęciu ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / BORIS PEJOVIC
Chodzi o raport Fundacji Mamy i Taty, który dotyczy działalności organizacji LGBT, ich finansowania i sieci powiązań z politykami. Dane zgromadzone w raporcie są ogólnodostępne.

– Skala finansowania LGBT w Polsce jest bardzo duża i będzie rosła – ocenił w rozmowie z PolsatNews.pl Marek Grabowski z fundacji Mamy i Taty. Najnowszy raport dotyczy powiązań organizacji LGBT z biznesem, politykami, ministerstwami, organizacjami międzynarodowymi oraz innymi państwami.

– Postanowiliśmy przygotować po dziewięciu latach nową wersję raportu zaczynając prace od zera i od określenia, co się kryje pod pojęciem ruchu LGBT – jakie to organizacje i jak są finansowane - stwierdził Grabowski.

Wśród organizacji pozarządowych, które wspierają środowiska LGBT finansowo znajdują się Fundacja im. Stefana Batorego, Lambda Warszawa,, Kampania Przeciw Homofobii, Fundacja Feminoteka, czy Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności. Organizacje LGBT czerpią też finansowanie z Urzędów Miast (Warszawa, Gdańsk, Poznań, Katowice, Kraków) i Województw (zachodniopomorskie).

W raporcie pojawiają się też polskie ministerstwa, które wspierają finansowo Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej - organizację, której ogólnym celem ma być zapobieganie dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przesłankę i szerzenie równości w każdym aspekcie. Jednak szczegółowe postulaty TEA mogą budzić kontrowersje - to między innymi wprowadzenie regularnej i obowiązkowej edukacji seksualnej, "wycofanie z dopuszczenia do użytku podręczników jawnie i w sposób ukryty wspierających stereotypy płci", wystosowanie przez władze oświatowe jasnego stanowiska na temat szkodliwości retoryki „ideologii gender” w szkołach, czy włączenia do postawy programowej treści bezpośrednio związanych z historią ruchów emancypacyjnych, w tym ruchu na rzecz praw osób LGBT i ważnych osób LGBT. Edukacja seksualna postulowana przez TEA ma być "neutralna światopoglądowo", ale z drugiej strony ma przedstawiać wiedzę na temat homoseksualności, biseksualności i transpłciowości.

TEA żąda również "wycofania religii katolickiej i innych lekcji dotyczących wyznania ze szkół w Polsce lub zmiany statusu lekcji religii na zajęcia o profilu religioznawczym prowadzone przez świeckich religioznawców". Celem tego ma być gwarantowanie "neutralności światopoglądowej", a szkoła ma się stać "przestrzenią wolną od indoktrynacji religijnej".

Które resorty wspierają TEA? W raporcie wskazano Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej i Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP. W raporcie pojawia się też Ministerstwo Zdrowia, jako organ wspierający międzynarodowe Stowarzyszenie "Jeden Świat".

Znane struktury LGBT w Polsce (Kampania Przeciw Homofobii, Lambda Warszawa, Trans-fuzja) pozyskują też finansowanie z Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej oraz ambasad USA, Królestwa Niderlandów, Kanady, Danii, czy Szwecji.

Wśród polityków, którzy najczynniej angażują się w pomoc organizacjom i inicjatywom dotyczącym mniejszości seksualnych, znaleźli się Robert Biedroń, prof. Monika Płatek (kandydatka Wiosny do Sejmu), prof. Joanna Senyszyn, Monika Rosa, czy Krzysztof Śmiszek. Chodzi tu o powiązania personalne.

Czytaj też:
Warszawa: Narodowy Marsz Różańcowy w odpowiedzi na prowokacje środowiska LGBT

Czytaj też:
Jakie są plany LGBT wobec Polski? Przeanalizowaliśmy kluczowy dokument

Źródło: mamaitata.org.pl
Czytaj także