Kilka dni temu media donosiły o podsłuchanych rozmowach ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz Sławomira Neumanna. Włodzimierz Czarzasty nie krył oburzenia w stosunku do osób, które posługują się takimi chwytami w polityce.
– Po pierwsze, trzeba być ostatnią świnią i mendą, żeby nagrywać. Ja nie toleruje tego typu zachowań, bez względu kogo dotyczy nagrywanie pod stołem, nad stołem spotkań bez zgody tych ludzi, którzy uczestniczą, to jest słowo na k kończy się na o – mówił Czarzasty w programie Polsat News.
Lider SLD stwierdził, że nagrywanie innych polityków to "największe świństwo" jakie można zrobić. Jego zdaniem wszyscy politycy powinni bez względu na przynależność partyjną powinni takie rzeczy potępiać.
– To skandaliczne świństwo, które się rozlewa po Polsce. Rozumiem, że pan Neumann i Platforma mają problem z tymi ludźmi KOD-u i społeczeństwo Tczewa. Jest duża niezręczność wobec nieżyjącego prezydenta Adamowicza. To są niezręczne sprawy, które pan Neumann musi wziąć na siebie i przeprosić, ja bym do tego większej wagi nie przywiązywał, bo jest sprawa źródła –mówił Włodzimierz Czarzasty w Śniadaniu Polsat News.
Czytaj też:
Sondaż dla DoRzeczy.pl: Przewaga PiS jest już ogromnaCzytaj też:
Zandberg: Zdobędziemy się na to, na co PiS się nie zdobył
Czytaj też:
Do wyborów został tydzień. Są trzy scenariusze dla PiS