"Moment, teraz ja mówię, człowieku". Awantura w Studio Polska, działacz KO wyproszony z programu

"Moment, teraz ja mówię, człowieku". Awantura w Studio Polska, działacz KO wyproszony z programu

Dodano: 
Awantura w Studio Polska. Magdalena Ogórek wyprasza działacza KO
Awantura w Studio Polska. Magdalena Ogórek wyprasza działacza KOŹródło:vod.tvp.pl
Do kolejnej karczemnej awantury doszło w sobotnim programie "Studio Polska" na antenie TVP Info. Działacz KO Rafał Lipski zarzucił prowadzącym program Jackowi Łęskiemu i Magdalenie Ogórek "szczucie na osoby LGBT". – Jeszcze raz powie pan nieprawdę, to pana wyprosimy – stwierdziła w odpowiedzi Ogórek. Doszło do ostrej kłótni, po której Lipski musiał opuścić studio.

Rafał Lipski, kandydat KO do Sejmu, uderzył w prowadzącego program Jacka Łęskiego. Działacz zarzucił dziennikarzowi "szczucie na osoby LGBT".

– PiS cały czas wywołuje ten temat, żeby szczuć, bo tylko to potraficie - szczuć na ludzi. Cieszę się, że pierwszy raz pan nie szczuje na ludzi LGBT – powiedział Lipski, zwracając się do Łęskiego. Jak dodał, środowiska LGBT są "podle przedstawiane w stronniczych felietonach".

Do dyskusji włączyła się współprowadząca program Magdalena Ogórek, która stanęła w obronie Łęskiego. Zaproponowała pokrzykującemu Lipskiemu pozew sądowy. – Na pewno pan wygra, bo nie mam takich pieniędzy jak pan, żeby mieć takich adwokatów. Nie zarabiam kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie z publicznych pieniędzy – odparł Lipski.

– Jest pan bezczelny, to nieprawdopodobne – oceniła Ogórek. Wtedy działacz zaatakował również ją.

– Pani jest bardziej bezczelna. On czterech lat jest pani tak bezczelna, jak nigdy pani nie była. Jest pani największą hipokrytką i wstyd, że kiedykolwiek startowała pani z list – krzyknął Lipski.

– Jeszcze raz powie pan nieprawdę, to pana wyprosimy – ostrzegła go w odpowiedzi Ogórek. Gdy działacz znów zaczął przerywać jej wypowiedź, prezenterka straciła cierpliwość. – Moment, teraz ja mówię człowieku. Mój kolega nigdy nie szczuł na ludzi. Powiedział pan kłamstwo. Jacek Łęski nigdy nie szczuł na LGBT – odpowiedziała Lipskiemu Ogórek, podnosząc głos. Na tę wypowiedź publiczność zareagowała oklaskami.

– Klaszczecie państwo najbardziej stronniczej dziennikarce w Polsce (...). Uważa pani, że te materiały o środowiskach LGBT, które pokazujecie, to nie jest szczucie? Tak samo pani szczuje – nie odpuszczał Lipski. W końcu Jacek Łęski wyprosił ze studia awanturującego się działacza Koalicji Obywatelskiej.

twitterCzytaj też:
Niecodzienna sytuacja w programie TVP Info. "Składam rezygnację na ręce pani poseł"

Źródło: TVP Info
Czytaj także