"No mercy, nie ma litości". Mocne słowa Dudy ws. Banasia

"No mercy, nie ma litości". Mocne słowa Dudy ws. Banasia

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło: PAP / Paweł Supernak
Prezydent Andrzej Duda w mocnych słowach odniósł się do sprawy szefa NIK Mariana Banasia. – Jeśli którykolwiek zarzut z przedstawianych w mediach okaże się prawdziwy, to Marian Banaś musi odejść – ocenił prezydent w rozmowie z  "Polską The Times".

Kilka dni temu Onet informował, że kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości zażądało od przebywającego wówczas na bezpłatnym urlopie Mariana Banasia natychmiastowej dymisji. To efekt ustaleń Centralnego Biura Antykorupcyjnego, po zakończonej kontroli oświadczeń majątkowych szefa NIK. Według ustaleń RMF FM, kontrola wykazała co najmniej dwie nieprawidłowości związane z kwestiami skarbowymi – Marian Banaś miał w niejasny sposób rozliczać podatki.

Czytaj też:
CBA zakończyło kontrolę ws. Mariana Banasia. "PiS żąda jego dymisji"

– Bardzo mnie to niepokoi – przyznał prezydent Duda w rozmowie z "Polską The Times" zapytany o szefa NIK. – Ta sprawa musi być szczegółowo wyjaśniona, to pewne. To jest zbyt poważna instytucja, żeby cokolwiek tu zlekceważyć. Odpowiednie służby muszą zrobić w tej sprawie wszystko. No mercy, nie ma litości (…) Nie ma wątpliwości, że jeśli którykolwiek zarzut z przedstawianych w mediach okaże się prawdziwy, to Marian Banaś musi odejść – podkreślił prezydent.

Andrzej Duda zaznaczył, że cała sytuacja jest zaskakująca, gdyż nigdy nie dochodziły do niego niepokojące pogłoski dotyczące szefa NIK. – Wydawało mi się, że to kandydat dobrze zbadany, tym bardziej, że Marian Banaś w poprzednim rządzie PiS był wiceministrem finansów. Wielokrotnie spotykałem go przy różnych okazjach w Krakowie. I nigdy nie dochodziły mnie żadne sygnały, że może być z nim związana jakakolwiek negatywna historia; przeciwnie, zawsze Marianowi Banasiowi towarzyszyła opinia człowieka krystalicznie uczciwego – podkreślił prezydent.

Czytaj też:
Banaś wraca do pracy. "Będę bronił niezależności NIK"
Czytaj też:
Marian Banaś dostał dom od emerytowanego żołnierza AK. "Rz": Zaskakujące szczegóły umowy

Źródło: Polska the Times, se.pl
Czytaj także