W wyniku wyborów parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość straciło większość w Senacie. I tak, partia rządząca w izbie wyższej będzie miała 48 swoich przedstawicieli, a Koalicja Obywatelska 43. Ponadto, niezależni kandydaci zdobyli 4 mandaty, PSL - 3, a SLD - 2. W obliczu takiej sytuacji opozycja próbuje się porozumieć ws. wspólnego kandydata na marszałka Senatu. Wczoraj odbyło się nawet spotkanie w tej sprawie.
O ustaleniach, jakie na nim zapadły informuje nieoficjalnie TVN24. Z informacji podanych przez stację wynika, że funkcja Marszałka Senatu przypadnie Platformie Obywatelskiej. Najpoważniejszym kandydatem ma być senator wybrany z list KO Sławomir Rybicki.
Wicemarszałowie mają przypadać PSL, SLD, PiS i PO. Według TVN 24 przyszłe prezydium Senatu może wyglądać następująco: Z ramienia Lewicy wicemarszałkiem może zostać Gabriela Morawska-Stanecka, z PSL Michał Kamiński lub Jan Filip Libicki, z Koalicji Obywatelskiej Barbara Zdrojewska, z PiS Stanisław Karczewski.
Rozważany jest wariant, w którym funkcję wicemarszałka otrzyma także jeden z senatorów niezależnych.
"Wybrany na senatora z poparciem KO Krzysztof Brejza ma dostać przewodnictwo senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności, a niezależny Krzysztof Kwiatkowski - przewodnictwo Komisji Ustawodawczej" – podaje TVN24.