"Nie rokuje nadziei". Rozbrajająco szczere słowa Julii Pitery

"Nie rokuje nadziei". Rozbrajająco szczere słowa Julii Pitery

Dodano: 
Julia Pitera
Julia Pitera
– Uważam, że jest to kandydatura, która nie rokuje nadziei w zderzeniu z Andrzejem Dudą – mówiła Julia Pitera w kontekście ewentualnego startu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na prezydenta Polski

Polityk podkreśliła, że sondaże opozycji nie wyglądają najlepiej. – Już jest gorzej, prawda, po jakimś czasie – mówiła w Radiu Plus. Pitera nie ukrywa, że chciałaby, aby to Donald Tusk wystartował w wyborach prezydenckich.

– Dlatego że jak patrzę na marazm, który niestety nas ogarnął, to jestem zmartwiona. W opozycji generalnie rzecz biorąc, bo ta opozycja, która zapowiadała współpracę, dość marnie działa. Oczywiście rozumiem, że mniejsze partie opozycyjne, które zdobyły sobie swoją pozycję, również chcą tę pozycję zachować, ale nie mniej, zważywszy na to, że wybory prezydencie są za pół roku, to jest to sytuacja dość powiedziałabym dla mnie smutna – mówiła w rozmowie z Jackiem Prusinowskim.

Była europosłanka PO podkreśla, że w partii potrzebne są rozliczenia, a jedną z form tegoż mogłyby być wybory na przewodniczącego PO>

– Jeżeli Grzegorz Schetyna nie ma sobie nic do zarzucenia, powinien stanąć do tych wyborów i poddać się ocenie członków. To jedyna droga. Im szybciej tym lepiej – podkreśliła Pitera. Polityk przypomniała, że w przeszłości takiej weryfikacji poddał się Donald Tusk. – Zderzył się z Gowinem. Nie bał się tego – mówiła w radiu Plus.

Czytaj też:
Balcerewicz o książce Tuska: Data nie jest przypadkowa
Czytaj też:
"Mogę zdradzić, że Ziobro...". Gowin o negocjacjach w Zjednoczonej Prawicy

Źródło: Radio Plus
Czytaj także