Kilka dni temu ogłoszono datę premiery książki szefa Rady Europejskiej pod tytułem "Szczerze". Pojawiają się głosy, że ta publikacja może być inauguracją kampanii prezydenckiej Donalda Tuska.
Czytaj też:
"Rzeczpospolita": To może być wstęp do kampanii Tuska
Tymczasem wewnątrz opozycji słychać głosy o możliwych prawyborach. To one miałyby wyłonić najlepszego kontrkandydata dla Andrzeja Dudy. Na giełdzie nazwisk są m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska, Rafał Trzaskowski i Władysław Kosniak-Kamysz.
Ale są i tacy, którzy mają już swojego kandydata. "Kandydatem opozycji powinien być Donald Tusk. Donald Tusk powinien wystartować. Sądzę, że - a to najważniejsze - on to wie" – napisał na Twitterze redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis.
Wtóruje mu prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. "Też tak sądzę! Polityk o europejskim formacie, polski patriota, takiego prezydenta nam trzeba, który potrafi wzbudzić w nas Polkach i Polakach dobre emocje!" – przekonuje Dulkiewicz.
Wybory prezydenckie odbędą się w kwietniu lub w maju 2020 r. Według ostatnich sondaży Andrzej Duda ma spore szanse na reelekcję. Z kolei wyborcy Koalicji Obywatelskiej chcieliby, żeby kandydatem tego ugrupowania był Donald Tusk.
Czytaj też:
Sondaż: Andrzej Duda wygrywa pierwszą turę. Co z drugą?