Nauczyciele wychodzą na ulice. "To wyraz naszej dezaprobaty wobec polityki edukacyjnej"

Nauczyciele wychodzą na ulice. "To wyraz naszej dezaprobaty wobec polityki edukacyjnej"

Dodano: 
Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz
Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz Źródło:PAP / Piotr Nowak
8 października małopolski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego zorganizuje protest w Krakowie. Będzie to pierwsza z zaplanowanych manifestacji. Kolejne będą odbywały się każdego ósmego dnia miesiąca w innych miastach.

Następne protesty odbędą się w Gdańsku i Katowicach. To kolejna po włoskim strajku akcja Związku Nauczycielstwa Polskiego mająca na celu przypomnieć o proteście nauczycieli zapoczątkowanym 8 kwietnia. Związkowcy chcą w ten sposób okazać swoje niezadowolenie wobec prowadzonej przez rząd polityki edukacyjnej. – Naszą dezaprobatę chcemy wyrażać w różny sposób – podkreśla cytowany przez RMF FM Sławomir Broniarz.

Do obniżenia nastrojów wśród nauczycieli mogły przyczynić się ostatnie wypowiedzi ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego. Takiego zdania jest przynajmniej prezes ZNP. Broniarz podkreśla, że nie tylko kierownictwo Związku jest niezadowolone z tego, co rząd robi w kwestii polityki edukacyjnej. – Nie! Nauczyciele w zdecydowanej większości nie są zadowoleni z finansów przeznaczonych na edukację i z retoryki, która temu towarzyszy – wskazuje.

Źródło: RMF 24
Czytaj także