Twitter blokuje wpis Morawieckiego? Chodzi o sprawę listu premiera do Netflixa

Twitter blokuje wpis Morawieckiego? Chodzi o sprawę listu premiera do Netflixa

Dodano: 
Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
W ostatnich dniach głośno się zrobiło o liście Mateusza Morawieckiego, który upomniał kierownictwo Netflixa, że prezentowany przez platformę serial manipuluje historią. Teraz jednak okazało się, że wpis premiera dotyczący tego serialu jest najprawdopodobniej blokowany przez Twittera.

W pierwszym odcinku serialu dokumentalnego o ukraińskim zbrodniarzu wojennym Iwanie Demianiuku pojawia się mapa. Są na niej zaznaczone niemieckie obozy koncentracyjne i zagłady: Chełmno, Treblinka, Majdanek, Sobibór, Bełżec, Auschwitz, Płaszów i Gross-Rosen. Mapa pochodzi prawdopodobnie z początku lat 90., bo widnieje na niej również Czechosłowacja i ZSRS. Internauci wyłapali, że w serialu nie pada kluczowe wyjaśnienie: mianowicie, że obozy znajdowały się na terenie Polski okupowanej w czasie wojny przez Niemców. Okazuje się, że mapy pojawiają się także w kolejnych odcinkach produkcji.

W związku z tym, premier Mateusz Morawiecki napisał list do szefa Netflixa Reeda Hastingsa.

"Polska była ofiarą niewyobrażalnych zbrodni niemieckich podczas II WŚ. Być może dla @NetflixPL pomyłki w filmach dok. są mało znaczące, ale dla Polaków mają znaczenie fundamentalne. Wystosowałem do szefostwa portalu list" – napisał premier Morawiecki na Twitterze. Do swojego wpisu załączył skany rzeczonego listu.

twitterCzytaj też:
USA, Niemcy, Japonia. Świat mówi o liście polskiego premiera do Netflixa

Teraz jednak okazuje się, że wpis premiera jest blokowany przez Twittera. Sprawa dotyczy tego, że nieświadomy użytkownik portalu społecznościowego praktycznie nie ma szans zapoznać się z wpisem szefa rządu. Aby zobaczyć twitt premiera Morawieckiego trzeba wejść bezpośrednio na jego profil. Inaczej wpis się nam po prostu nie wyświetli.

Aby się przekonać o blokadzie wystarczy wpisać treść wpisy premiera w wyszukiwarkę Twittera. Wyskoczy nam wtedy komunikat "Brak wyników. To wyszukiwanie nie dało żadnych wyników".

Czytaj też:
Ordo Iuris składa pozew przeciwko Google. Chodzi o cenzurę programów Pawła Lisickiego

Czytaj też:
Kancelaria Prezydenta potwierdza: powołanie nowego rządu już jutro

Źródło: Twitter / Stefczyk.info
Czytaj także